Biegi z psem – o czym należy pamiętać?

Biegi z psem mogą być doskonałym sposobem na aktywne spędzanie czasu z czworonogiem, warto jednak na początek sprawdzić czy dany pies ma do nich predyspozycje i jak przygotować się do takich ćwiczeń.

Biegi z psem – skąd wziął się ten pomysł?

Biegi z psem to sport, który inaczej określany jest jako canicross. Sama dyscyplina nie należy do najstarszych, jednak jej pochodzenie związane jest z bardzo tradycyjną formą aktywności fizycznej, jaką są wyścigi zaprzęgów.

Zasada działania jest tutaj podobna – to pies znajduje się na froncie i swoją siłą i prędkością pomaga w przemieszczaniu się drugiemu obiektowi, który przyczepiony jest do specjalnie skonstruowanych psich szelek. Zasadnicza różnica jest oczywiście taka, że zamiast zaprzęgu “obiektem” podczepiającym się pod psa jest w przypadku canicrossu człowiek.

Biegi z psem – dla kogo są dobre?

Biegi z psem to wspaniały sposób wspólnego spędzania czasu z czworonogiem dla osób, które lubią aktywność fizyczną i same chętnie uprawiają jogging. Z drugiej strony zobowiązanie do wspólnych ćwiczeń z psem może też być dobrą motywacją dla osób, które dopiero przymierzają się do rozpoczęcia swojej przygody z tym sportem. 

Dużo istotniejsze jest jednak pytanie, dla jakich psów będzie odpowiedni sport taki jak canicross. W sposób naturalny, w związku z charakterem tej aktywności i źródłem jej pochodzenia, do biegów z psem fantastycznie nadają się wszystkie rasy północnych psów zaprzęgowych, do których zaliczają się m.in. syberiany i malamuty. Psy te mają tego rodzaju pracę niemal wpisaną w swoje DNA – przedstawiciele ras takich jak husky syberyjski, samojed, alaskan malamute czy pies grenlandzki przez wiele lat wykorzystywani byli przez człowieka do ciągnięcia sań i transportowania ładunków, są więc doskonale przystosowani genetycznie do tego rodzaju wysiłku.

Reklama

Nie oznacza to jednak, że biegi z psem są nieodpowiednim sportem dla psów, które nie mają na swoim koncie “zaprzęgowej” przeszłości – w canicrossie wspaniale odnajdują się np. owczarki niemieckie, dalmatyńczyki, wyżły, border collie czy wprost kochające bieganie charty. Doskonałymi towarzyszami dla każdego biegacza będą też oczywiście kundelki – są one co do zasady mniej podatne na problemy zdrowotne niż psy rasowe, a co za tym idzie, istnieje mniejsze ryzyko, że bieganie okaże się dla nich zbyt obciążające fizycznie.

Biegi z psem – przeciwwskazania

Większość psów uwielbia wszelką aktywność na świeżym powietrzu i z radością korzysta z każdej okazji do wspólnego spędzania w ten sposób czasu z opiekunem. Niestety nie zawsze taka forma intensywnego wysiłku fizycznego będzie dla psa zdrowa.

Reklama

Przede wszystkim biegi z psem nie są sportem odpowiednim dla szczeniaków. Chociaż wydawać by się mogło, że to właśnie w tym wieku pies ma w sobie niespożyte pokłady energii do wykorzystania i “wybieganie” psa może być pomocne w chociaż częściowym daniu upustu tej ogromnej potrzebie aktywności, taki rodzaj wysiłku może negatywnie wpływać na dopiero rozwijający się organizm psa, zaburzając naturalne procesy, które powinny przebiegać u niego stopniowo. Najlepiej jest poczekać, aż pupil ukończy pierwszy rok życia i dopiero wtedy rozpocząć wspólne treningi biegowe. Psy mniejszych ras mogą zazwyczaj zacząć biegać nieco wcześniej niż ich więksi koledzy, ponieważ dorastają do swoich właściwych rozmiarów szybciej, jednak bezpiecznym przedziałem, który zakłada się dla pierwszych podejść do biegów z psem jest okres pomiędzy 12 a 20 miesiącem życia.

Z drugiej strony istnieje też górna granica wieku, powyżej której canicross może się stać dla psa zbyt obciążający – z reguły przyjmuje się, że biegi z psem powinno się zakończyć około 10 roku życia czworonoga, jednak wiele zależy tutaj od jego indywidualnych predyspozycji i stanu zdrowia – najlepiej obserwować po prostu uważnie pupila i zaprzestać treningów, kiedy jego kondycja i sprawność zaczną się pogarszać.

Pomimo opisanej przed chwilą zależności między rozmiarem psa, a możliwym rozpoczęciem treningów canicrossu, nie jest to dyscyplina polecana dla psów ras małych – według Polskiego Związku Sportu Psich Zaprzęgów waga psa, z którym bezpiecznie można zacząć uprawiać ten sport, powinna wynosić minimalnie 12 kg.

Warto mieć na uwadze, że niektóre psy nie powinny uczestniczyć w takich aktywnościach ze względu na przeszkody natury anatomicznej – mowa tutaj przede wszystkim o rasach brachycefalicznych, takich jak mopsy czy buldogi francuskie.

Reklama

Biegi z psem nie zawsze są też odpowiednie dla suczek w trakcie cieczki – należy zawsze odczekać z wznowieniem treningów do jej całkowitego zakończenia.

Ostatnim przeciwwskazaniem od biegów z psem jest występująca u zwierzaka nadwaga lub otyłość – w takim wypadku intensywny wysiłek fizyczny zamiast pomóc, tylko jeszcze bardziej zaszkodzi psu. Biegi z psem są doskonałym rozwiązaniem jeśli chodzi o profilaktykę otyłości, jednak kiedy już ten problem występuje, w pierwszej kolejności należy zadbać o to, by pies zrzucił nadprogramowe kilogramy, a dopiero potem można przystąpić do wspólnych treningów.

Najlepszym rozwiązaniem, jeśli chce się mieć pewność, że biegi z psem są odpowiednim zajęciem dla konkretnego czworonoga, jest konsultacja ze specjalistą. Lekarz weterynarii może przeprowadzić szereg badań, które pozwolą określić, jakie są predyspozycje pupila do canicrossu – poza zmierzeniem poziomu tkanki tłuszczowej sprawdzi także, jak pracuje serce psa i w jakiej kondycji są jego stawy. Zielone światło od lekarza weterynarii pozwala opiekunowi z czystym sumieniem rozpocząć biegi z psem.

Biegi z psem – co jest potrzebne?

W momencie podjęcia decyzji o wypróbowaniu ze swoim pupilem canicrossu, opiekun powinien rozpocząć w pierwszej kolejności przygotowania związane z pozyskaniem odpowiedniego sprzętu – biegi z psem wymagają bowiem nieco innego rodzaju akcesoriów niż typowe, codzienne spacery.

Reklama
Reklama

Jeśli chodzi o psa, podstawą jest odpowiednio dobrana uprząż do biegania. Jest to specjalny rodzaj szelek sportowych przeznaczonych specjalnie do sportów zaprzęgowych lub właśnie canicrossu. Są zrobione z lekkiego, ale wytrzymałego materiału i tak skonstruowane, aby umożliwić psu wygodne i możliwie najbardziej wydajne poruszanie się. Szelki powinny być odpowiednio dobrane do rozmiarów psa, a także prawidłowo wyregulowane – taśmy powinny mieć taką długość, aby pomiędzy szelki a ciało psa dało się włożyć jeden lub maksymalnie dwa palce. Uprząż powinna więc zapewniać psu odpowiednią swobodę ruchu, ale jednocześnie na tyle przylegać do jego ciała, aby nie mógł się z niej przypadkiem wyswobodzić. Dodatkowe kwestie, na które warto zwrócić uwagę przy wyborze szelek do biegania, to znajdujące się na nich odblaski, które pozwolą na zwiększenie bezpieczeństwa po zmroku, a także uchwyt na wysokości karku, który przydaje się w momentach, w których psa należy szybko i sprawnie zatrzymać (np. przed ruchliwą ulicą).

Poza psem w specjalną uprząż musi się też zaopatrzyć sam opiekun – jest to szeroki pas, wykonany zazwyczaj z taśmy lub gumy, który umieszcza się na wysokości bioder. Jego funkcją jest zapewnienie stabilizacji w czasie biegu – powinien być dobrze dobrany i pewnie opinać biegacza w pasie, tak aby biodra i odcinek lędźwiowy były w czasie biegu odciążone.

Ostatni konieczny element to oczywiście łącząca uprząż człowieka z szelkami psa smycz – powinna być zrobiona z odpornego, ale jednocześnie elastycznego materiału, mieć dobre amortyzatory chroniące przed urazami w razie niespodziewanych gwałtownych pociągnięć i porządny, mocny karabińczyk. 

Biegi z psem – od czego zacząć?

Jeśli pies jest w odpowiednim wieku i nie ma przeciwwskazań do canicrossu, można zacząć stopniowo przyzwyczajać go do nowego rodzaju aktywności. Podobnie jak to ma miejsce w przypadku ludzi, psy nie zaczynają przebiegać wielokilometrowych dystansów z dnia na dzień – należy je do tego odpowiednio przygotować, aby nie stała im się przy tej okazji jakaś krzywda.

Na początku warto więc zacząć przyzwyczajanie psa do poruszania się w szelkach biegowych na coraz dłuższych dystansach, ale w ramach codziennych spacerów i w spokojnym, marszowym tempie. Następny krok to wprowadzenie momentów krótkiego truchtu, w czasie których poza przyzwyczajaniem psa do samego biegu, warto zacząć wprowadzać dodatkowe komendy, takie jak “lewo”, “prawo”, “wolniej”, “szybciej” czy “stop”. Będą one kluczowe dla późniejszego sprawnego przemieszczania się z psem w czasie biegu na dłuższych dystansach.

W miarę wzmacniania się kondycji psa momenty biegu należy stopniowo zwiększać, wprowadzając nieco dłuższy czas biegu niż marszu. Sam dystans będzie można dostosować do możliwości opiekuna, jak i samego psa – niektóre rasy potrafią przebiec dziennie nawet kilkadziesiąt kilometrów, ale bardziej osiągalne dla człowieka dystanse, jak 5 czy 10 km również będą dla nich ogromnie satysfakcjonujące.

Biegi z psem – gdzie biegać?

Nie wszystkie miejsca są w równym stopniu odpowiednie dla biegów z psem. Kluczowe znaczenie ma tutaj przede wszystkim nawierzchnia – twarde, betonowe ulice w miastach są dużo mniej przyjazne biegaczom (nie tylko psim, ale także ludzkim) niż naturalne, nieutwardzone tereny, które w dużo mniejszym stopniu obciążają stawy. Nawierzchnie betonowe są też bardzo problematyczne latem – mocno się rozgrzewają i mogą doprowadzić do poparzeń opuszek psa.

Biegi z psem – o czym jeszcze warto pamiętać?

Jest jeszcze kilka dodatkowych kwestii, na które powinni zwrócić uwagę opiekunowie, którzy rozpoczynają bieg z psem. Przede wszystkim nie można zapomnieć, że dla psa wyjście z domu nadal jest sytuacją, w której przyzwyczajony jest zaspokajać swoje potrzeby fizjologiczne. Treningi canicrossu można więc zaczynać dopiero po kilkuminutowym “zwyczajnym” spacerze, w czasie którego pies zdąży się najpierw załatwić.

Jeśli chodzi o samo bieganie, nie można zapominać o dbaniu o odpowiednie nawodnienie psa – zwierzęta te mają oczywiście swoje własne metody regulowania temperatury ciała i dzięki zianiu będą w stanie ją częściowo kontrolować (pod warunkiem oczywiście, że opiekunowi nie przyjdzie do głowy bardzo niebezpieczny pomysł, jakim jest założenie psu kagańca uciskowego), jednak w cieplejsze dni przerwy na uzupełnienie płynu są konieczne zarówno dla psa, jak i opiekuna. Dobrym rozwiązaniem może być specjalna, składana butelka, która z łatwością zmieści się np. w specjalnej kieszonce, którą często znaleźć można w uprzęży do biegów z psem.

Nie można też zapominać, że równie istotny co sam trening jest dla psa czas odpoczynku – najlepiej po powrocie zostawić psa na trochę w spokoju i pozwolić mu wyciszyć się i zrelaksować po intensywnym wysiłku. W przypadku psów aktywnych fizycznie niezwykle istotna jest też odpowiednio dobrana, pełnowartościowa karma, która pozwoli zaspokoić jego zwiększone zapotrzebowanie energetyczne.

Zapisz się na newsletter!

Autor: Anna Iżyńska

Reklama

Podobne artykuły

Reklama

Czytaj dalej

Dodaj komentarz

Reklama