Kto próbował kiedyś wykąpać kota, wie jak bardzo te zwierzęta nie znoszą wody (a przynajmniej większość kotów jej nie lubi). Jeśli dodać do tego fakt, że ich futerko bardzo skutecznie chroni się przed zamoczeniem, można sobie łatwo wyobrazić jak trudno jest umyć mruczka, który nie chce współpracować i ma ostre pazury. Oczywiście kotów nie powinno się kapać co jakiś czas, tak jak psów, ponieważ radzą sobie one z zachowaniem higieny doskonale, ale czasami jest po prostu taka konieczność (kiedy kot bardzo się ubrudzi, jest chory i przestał się myć). Dlaczego koty nie lubią wody?
Dlaczego koty boją się wody?
Można zastanawiać się nad tym, czy kocia niechęć do wody jest podyktowana nieumiejętnością pływania. Okazuje się jednak, że koty potrafią bardzo dobrze pływać! O wiele trudniejsze jest jednak dla nich odnalezienie się w wodzie. Większość kociaków nie próbuje nawet odnaleźć się w wodzie, ba, samo zamoczenie łapki jest dla nich traumatyczne!
Istnieją jednak rasy kotów, które bardzo lubią wodę. Należą do nich koty bengalskie, savannah i chausie. Lubią wodę, ponieważ są połączeniem kilku gatunków dzikich kotów, które lubiły wodę. Chausie jest hybrydą kota domowego z kotem błotnym, a savannah to krzyżówka kota domowego z serwalem.
Koty perskie również całkiem nieźle tolerują wodę. O ile same do niej nie wskoczą, o tyle bez większy problemów pozwalają się kapać.
Źródeł kociego lęku przez wodą trzeba doszukiwać się w ich pochodzeniu. Jeśli chodzi o drzewo genealogiczne mruczków, uważa się, że przodkiem kota domowego jest żbik afrykański, którego ojczyzną była Afryka i Półwysep Arabski. Są to oczywiście rejony suche i bardzo gorące, a co się z tym wiąże – cierpiące na niedobory wody. Przodkowie naszych kotów nie mieli zatem zbyt wielu okazji do oswojenia się z wodą, co przekazały w genach kotom domowych.
Z czasem jednak kot domowy pojawił się w większości zakątków świata, w dużej mierze przez człowieka, dzięki czemu siłą rzeczy zaznajomił się z wodą w postaci jezior, rzek i mokradeł.
Dobrym przykładem przystosowania się do wody jest turecki kot van. Rasa pochodzi z niedalekich okolic jeziora Van, które jest zlokalizowane we wschodniej Turcji. Mruczki te nie tylko przystosowały się do dość zimnego i surowego klimatu, ale również nauczyły się świetnie pływać, by polowań na ryby zamieszkujące jezioro. W innym przypadku mogłyby nie przeżyć. Obecnie koty tej rasy świetnie odnajdują się w wodzie i nikogo mnie dziwi widok vana wskakującego do basenu!
Dlaczego koty uwielbiają strumienie?
Jeśli jestem opiekunem kota, istnieje spora szansa, że miałeś okazję zauważyć Twojego mruczka chętnie spijającego wodę z kranu. Skąd właściwie bierze się takie zachowanie?
Koty, tak jak wszystkie ssaki, muszą pić wodę (nie mleko!), w związku z czym mruczki uwielbiają chłodną, świeżą wodę, najlepiej bezpośrednio z kranu. Niektóre spijają nawet wodę z muszli klozetowej! (Muszla powinna być za każdym razem zamykana, szczególnie, jeśli w domu są kociaki. Niestety zdarzały się przypadki utonięcia w toalecie). Jeśli widzisz, że Twój kot uwielbia strumień wody z kranu, możesz zaopatrzyć się w specjalną kocią fontannę, dzięki której Twój pupil będzie pił odpowiednią ilość wody.