Nasi pupile starają się nie okazywać żadnego bólu, ponieważ w innym przypadku mogłyby zostać wykluczone ze stada (w tym przypadku z naszej rodziny – wiadomo, że tak by się nie stało, ale w psich stadach takie zachowania są typowe). Jest to tak zwany atawizm, czyli zachowanie charakterystyczne dla psich przodków. Właśnie dlatego zarówno psy, jak i koty nie chcą okazywać bólu i słabości. Zapalenie trzustki u psa może być długo niezauważone, a kiedy je zdiagnozujemy, może być za późno. To dość przebiegła choroba, której objawy mogą być ledwo zauważalne, przynajmniej na początku.
Spis treści: ( kliknij aby przejść )
Niestety bardzo często cierpienie zwierzaka jest zauważane przez opiekunów dopiero wtedy, kiedy stan jest już bardzo poważny, bo dopiero wtedy pies daje po sobie poznać, że dzieje się z nim coś złego. Wtedy czasu na diagnozę jest bardzo mało, a leczenie może nie zadziałać zadowalające. Trzeba zatem nauczyć się po prostu rozpoznawać gorsze samopoczucie psa po pewnych oznakach, które mogą zwiastować ból i chorobę. Wiele z nich może być oznaką zapalenia trzustki u psa.
Trzustka u psa – za co odpowiada?
Trzustka jest narządem, który wspomaga procesy trawienne. Odpowiada za wydzielanie soków trawiennych, które rozkładają składniki pokarmowe. Trzustka odpowiada przede wszystkim za metabolizm cukrów, a zaburzenia w jej funkcjonowaniu mogą niestety prowadzić do cukrzycy.
Wyróżniamy dwa rodzaje zapalenia trzustki u psa: zapalenie ostre i przewlekłe. Zapalenie ostre może przerodzić się w przewlekłe, jeśli będzie nieleczone, lub leczone nieprawidłowo.
Zapalenie trzustki u psa – objawy
Najczęściej na zapalenie trzustki chorują starsze psiaki, jednak nie jest to regułą, dlatego warto być czujnym. Jeśli jednak Twój starszy psiak stał się bardziej osowiały, apetyt mu nie dopisuje, a dotykanie go w okolicach brzucha reaguje bólem, może to być oznaka zapalenia trzustki.
Niektóre rasy są bardziej predysponowane do tego schorzenia. Szczególnie narażone są takie rasy, jak owczarek niemiecki, collie, czy bokser. Schorzenie to często pojawia się wraz z wiekiem. Jeśli do objawów dołączają również wzdęcia, wymioty, czy biegunki, koniecznie trzeba zbadać psa w kierunku zapalenia trzustki.
Do weterynarza trzeba się również koniecznie udać, jeśli pies odmawia jedzenia, ma gorączkę, lub silny ból brzucha. Powinien zaniepokoić też przyspieszony oddech lub zmiana koloru błon śluzowych (czyli dziąseł lub spojówek).
Rozpoznanie nie jest niestety łatwe i często za winowajcę uznaje się inne schorzenia. Trzustka ma bowiem to do siebie, że kiedy jest zapalona, zapalenie łatwo przechodzi na narządy sąsiadujące, czyli na przykład na jelita, wątrobę, czy woreczek żółciowy. Dlatego często pies jest leczony na jelita, kiedy ma tak naprawdę chorą trzustkę. Bardzo ważne jest, by upewnić się, że weterynarz zbada poziom enzymów trzustkowych we krwi, przede wszystkim lipazy. W innym przypadku będziemy leczyć psa nie na to, na co jest chory, co tylko przedłuży leczenie i postawienie dobrej diagnozy.
Diagnostyka powinna zawierać też badanie USG brzucha, a w razie potrzeby również tomografię komputerową.
Wyższe prawdopodobieństwo tej choroby występuje u psów starszych. Najczęściej mamy wtedy do czynienia w przewlekłym zapaleniem trzustki. W przypadku młodszych psów, zazwyczaj występuje ostre zapalenie i może być ono spowodowane błędami żywieniowymi (ale to tylko jeden z możliwych powodów!)
Bardzo szkodliwy jest niewątpliwie nadmiar przypraw i tłuszczu w diecie. Bardzo ważne jest, by pies nie jadł resztek ze stołu, tylko miał własne, zbilansowane i nieprzyprawione jedzenie. W innym wypadku konsekwencją może być właśnie zapalenie trzustki. Zdarza się również, że niektóre psy przez całe życie jedzą tylko suchą karmę, co jest niesamowicie szkodliwe, o czym opowiem innym razem. Nie wolno jednak podawać psu tylko suchej karmy. Tak naprawdę dobrze, żeby sucha karma w ogóle nie występowała w żywieniu psa, ponieważ często prowadzi do chorób, a nawet niewydolności nerek. Suche karmy są też najczęściej bardzo ubogie w mięso, a bogate w węglowodany i wypełniacze, takie jak na przykład zboża, czy ziemniaki. Trzustce ogromnie szkodzą też leki. Nigdy nie można podawać psu żadnych leków przeznaczonych dla ludzi, mogą być one dla psa śmiertelne.
Niewydolność trzustki u psa – leczenie
Chora trzustka u psa wymaga natychmiastowego leczenia. Najczęściej leczenie zaczyna się od kilkudniowej głodówki. W tym czasie pies pozostaje pod kroplówką, która zawiera roztwór glukozy. Czasami podawane są też enzymy trzustkowe dla psa, by wspomóc pracę tego narządu. Następnie stan zwierzaka kontroluje się odpowiednio dobraną dietą. Oczywiście włącza się też odpowiednie leki. Konieczne jest podawanie leków przeciwwstrząsowych, przeciwbólowych, przeciwwymiotnych, a czasami nawet sterydów i leków hamujących wydzielanie kwasu solnego w żołądku.
Czasami może być nawet konieczna transfuzja krwi. Nawet wtedy, kiedy uda się zmniejszyć aktywność trzustki i stan psiaka jest stabilny, jego odporność przez pewien czas będzie obniżona, a zwierzak będzie podatny na zakażenia.
W razie ewentualnych powikłań bakteryjnych konieczna jest antybiotykoterapia. Im szybciej podejmie się leczenie, tym lepsze będą efekty i rokowania.
Zapalenie trzustki u psa – dieta
Jak karmić psa z niewydolnością trzustki? Chora trzustka u psa z całą pewnością wymaga odpowiedniej diety. Dieta powinna być niskotłuszczowa i zawierać więcej węglowodanów, a mniej tłuszczu i białek. Co powinno się znaleźć w menu?
- 1. Gotowane jajka, które dostarczą białka o wysokiej wartości biologicznej.
- 2. Chude mięso, czyli na przykład kurczak, ale nie powinien być z marketu, a od dobrego rzeźnika.
- 3. Gotowany brązowy ryż lub puree z ziemniaków
- 4. Chudy twaróg
Na rynku można również znaleźć specjalistyczne karmy dla psów, ale trzeba uważać na ich skład, ponieważ często jest bardzo słaby. Nie powinno się też korzystać z suchych karm weterynaryjnych, prawda jest taka, że wyrządzają więcej szkody, niż pożytku. W przypadku chorej trzustki nie powinno się też podawać psu olejów, które są często dodawane do jedzenia na poprawę sierści (chyba, że po konsultacji z weterynarzem).
Od momentu wyleczenia bardzo ważna jest dieta i to ona będzie decydować o samopoczuciu zwierzaka, dlatego należy jej bezwględnie przestrzegać. Trzeba również pamiętam, że jeśli dojdzie raz do zapalenia trzustki, schorzenie może nawracać, więc trzeba mieć się na baczności. Profilaktyka i okresowe badania kontrolne są koniecznością.
Reasumując, zapalenie trzustki u psa jest bardzo poważnym schorzeniem, którego nie można lekceważyć, ponieważ może skończyć się nie tylko niewydolnością tego narządu, ale nawet śmiercią. Groźniejsza jest forma ostra od przewlekłej, która dotyczy przede wszystkim starszych psiaków. Rozpoznanie bywa trudne i mylące, dlatego należy być czujnym i obserwować psiaka.