Kuweta samoczyszcząca – wady i zalety kuwet automatycznych

Kuweta samoczyszcząca to hasło, na które z pewnością niejednemu opiekunowi kota zacznie szybciej bić serce – brzmi jak cudowny wynalazek, który zwalnia człowieka z niezbyt bądź co bądź przyjemnego obowiązku. Warto jednak zdawać sobie sprawę również z potencjalnych niekorzystnych skutków, jakie kuweta automatyczna może mieć zarówno dla kota, jak i samego człowieka.

Kuweta samoczyszcząca – czym jest kuweta automatyczna?

Kuweta automatyczna lub inaczej mówiąc samoczyszcząca to – zgodnie ze swoją nazwą – taki rodzaj kuwety, która wyposażona jest w odpowiedni mechanizm, pozwalający na automatyczne usuwanie nieczystości ze środkowej części, w której kot załatwia swoje potrzeby fizjologiczne.

Nie jest oczywiście (a przynajmniej na ten moment nie istnieją takie technologie) kuwetą, która od początku do końca rozwiąże problem usuwania z domu kocich odchodów. Koniec końców to opiekun zwierzęcia będzie musiał obsłużyć i wyczyścić samą kuwetę – wybrać nieczystości z dedykowanego w kuwecie miejsca, w którym się gromadzą, wynieść je i wyrzucić, a następnie zamontować z powrotem w kuwecie wszystkie elementy niezbędne do jej prawidłowego dalszego funkcjonowania.

Nie zmienia to faktu, że w porównaniu ze “zwykłą”, tradycyjną kuwetą może się okazać zdecydowanie wygodniejsza w użyciu, pozwoli potencjalnie zaoszczędzić dużo czasu i po prostu uprzyjemni życie opiekuna czworonoga, odejmując mu jedną pozycję z listy obowiązków związanych z pupilem.

Kuweta samoczyszcząca – jak działa?

Kuweta samoczyszcząca składa się – w przeciwieństwie do zwykłej kuwety – z dwóch oddzielnych części, a dodatkowo wyposażona jest w kilka nowoczesnych technologii (ich poziom zaawansowania przekłada się niestety wprost proporcjonalnie na cenę takiego wynalazku). Pod częścią kuwety, do której kot bezpośrednio wchodzi i w której załatwia swoją sprawę, znajduje się dodatkowa część pełniąca rolę zbiornika na zużyty żwirek i nieczystości.

Reklama

W celu przeniesienia niepożądanej zawartości z pierwszej do drugiej części uruchamiają się specjalne mechanizmy, które z jednej strony lokalizują i przenoszą nieczystości, a z drugiej – czyszczą jednocześnie przestrzeń w kuwecie. Taki mechanizm uruchomić się może na kilka sposobów. Po pierwsze, sygnał do działania może pochodzić od samego opiekuna zwierzaka, który zaobserwuje, że ten udał się do kuwety za potrzebą – w takiej sytuacji, po odczekaniu aż kot bezpiecznie wyjdzie, opiekun może uruchomić mechanizm czyszczący, Nie potrzebuje do tego nawet wstawać z fotela czy kanapy – może to współcześnie zrobić… za pomocą dedykowanej aplikacji.

Dużo prostszym i skuteczniejszym rozwiązaniem jest jednak poleganie na zamontowanych w kuwecie czujnikach termicznych. W takim wypadku wystarczy określić, po jakim czasie od momentu wykrycia żywej istoty w kuwecie powinien się włączyć tryb sprzątania, tak aby była pewność, że nie przeszkodzi kotu jeszcze w trakcie załatwiania się, a inteligentny system w automatycznej kuwecie, uruchomi się dokładnie w tym pożądanym czasie. Dodatkową zaletą samoczyszczącej kuwety są filtry, które uruchamiają się po skorzystaniu przez kota z kuwety i neutralizują powstające przy tej okazji nieprzyjemne zapachy.

Reklama

Poza samym miejscem wypróżniania, mechanizmem sprzątającym (złożonym ze specjalnych szczotek lub grabek), filtrem neutralizującym zapachy i dolnym zbiornikiem kuwety, w tym ostatnim powinien się jeszcze znaleźć worek, w którym gromadziły się będą nieczystości.

Kuweta samoczyszcząca – jakie są jej zalety?

Podstawowe zalety kuwety dla kota samoczyszczącej są prawdopodobnie intuicyjnie oczywiste dla każdego opiekuna (lub potencjalnego opiekuna) kota – fakt, że jakieś urządzenie jest w stanie wyręczyć człowieka w mało przyjemnej czynności, jaką jest sprzątanie odchodów pupila, jest z pewnością argumentem, który sam w sobie jest w stanie przekonać wielu miłośników zwierząt do zainwestowania w taki sprzęt pokaźnych sum pieniędzy.

Z drugiej strony dla kota takie urządzenie też może okazać się zbawienne – chociaż każdy kochający opiekun stara się jak może, aby zapewnić pupilowi jak najlepsze warunki, wliczając w to czystą kuwetę, w rzeczywistości raczej niewielu ludzi będzie w stanie dotrzymać tempa maszynie. Nawet jeśli sprząta się kuwetę dwa czy trzy razy dziennie, w czasie kiedy należy wyjść do pracy, kot też będzie miał potrzebę korzystania z niej.

Automatyczna kuweta dla kota daje gwarancję, że po każdym użyciu jej wnętrze będzie od razu przygotowane na kolejną wizytę kota. Może to okazać się szczególnie istotne w przypadku wyjątkowo wrażliwych w tym zakresie kotów, które bardzo nie lubią, kiedy w kuwecie nie panuje idealna czystość i mogą z tego powodu np. załatwiać swoje potrzeby poza nią. Jeśli to porządek w kuwecie jest powodem takiego zachowania (a nie np. choroba układu moczowego), kuweta samoczyszcząca będzie rozwiązaniem problemu.

Reklama

Kolejną zaletą jest porządek nie tyle w kuwecie, co w samym mieszkaniu – dodatkowa część kuwety, w której gromadzi się żwirek, dosyć dobrze zapobiega roznoszeniu się jego drobinek w powietrzu, a z kolei specjalne filtry odświeżające niwelują przykry zapach, którego często trudno jest uniknąć w mieszkaniu, w którym stoi tradycyjna kuweta. Tutaj również – poza samymi filtrami – przyczyną jest nieuniknione gromadzenie się nieczystości w kuwecie i fakt, że opiekun nie jest w stanie jej czyścić po każdorazowym skorzystaniu z niej przez kota.

Ostatnią kategorią korzyści, jakie niesie ze sobą kuweta samoczyszcząca, są aspekty praktyczne i ekonomiczne. Te ostatnie polegają po prostu na oszczędnościach, które generuje mniejsze zużycie żwirku – im dłużej nieczystości mają szansę poleżeć w kuwecie, tym więcej żwirku będą w stanie wchłonąć. Usuwanie ich od razu po pojawieniu się, znacząco obniża ilość zużywanego żwirku, co w konsekwencji skutkuje na dłuższą metę realnymi oszczędnościami w domowym budżecie.

Jeśli natomiast chodzi o praktyczne korzyści, odczują je z pewnością potencjalni opiekunowie kota, którzy wahają się ze względu na nieprzewidywalne godziny pracy lub częste wyjazdy służbowe. Abstrahując od kwestii towarzystwa, którego kotu będzie brakowało (ale które można też częściowo zrekompensować adoptując lub kupując dwa koty jednocześnie), kuweta samoczyszcząca to sposób na zapewnienie kotu komfortu i higieny nawet w sytuacjach, w których opiekuna nie będzie przez pewien czas w domu. Jeśli tylko nie będzie to pretekstem do niezajmowania się kotem, a raczej rozwiązaniem w awaryjnych sytuacjach, kuweta automatyczna sprawdzi się w takich przypadkach idealnie.

Kuweta samoczyszcząca – jakie są jej wady?

Pomimo tego, że kuweta samoczyszcząca może się wydawać rozwiązaniem idealnym, należy mieć świadomość potencjalnych negatywnych konsekwencji, jakie może mieć nie tylko dla kota, ale także dla opiekuna.

Reklama
Reklama

Pod kątem tego ostatniego podstawową wadą i przeszkodą w zakupie kuwety automatycznej może się z pewnością okazać jej cena – waha się ona niestety od kilkuset w przypadku najprostszych do nawet kilku tysięcy w przypadku najbardziej zaawansowanych modeli.

Jeśli kot jest przyzwyczajony do tradycyjnej kuwety może się też okazać, że trudno będzie mu się przestawić na kuwetę samoczyszczącą – koty co do zasady nie są miłośnikami zmian w swoich kocich rytuałach i ustabilizowanych sposobach funkcjonowania, więc może się okazać, że przyzwyczajenie do nowego, dziwnego i inaczej skonstruowanego sprzętu zajmie trochę więcej czasu niż oczekiwałby opiekun. Ponadto istnieje ryzyko, że kot – zwłaszcza jeśli z natury jest wrażliwcem – zwyczajnie przestraszy się hałasującego i dziwnie “zachowującego się” sprzętu. W takim wypadku namówienie go do danie drugiej szansy kuwecie samoczyszczącej może okazać się graniczące z cudem.

Ostatnie dwie wady kuwety automatycznej, jakie należy wziąć pod uwagę, to kwestie techniczne oraz – ważniejsze – związane ze zdrowiem kota. Jeśli chodzi o te pierwsze, nie można zapominać, że w przeciwieństwie do zwykłej kuwety, kuweta samoczyszcząca może się niestety (jak każdy nowoczesny sprzęt) zepsuć. Jednak kluczowym aspektem, który powinien poważnie przemyśleć każdy odpowiedzialny opiekun, jest utrudnienie monitorowania zdrowia, jakie nierozerwalnie wiąże się z korzystaniem z kuwety samoczyszczącej.

Sprzątanie kocich nieczystości nie należy bowiem oczywiście do najprzyjemniejszych czynności, pozwala jednak szybko zauważyć po stanie odchodów (albo np. braku zwyczajowej ilości oddawanego moczu), że ze zdrowiem kota może dziać się coś niepokojącego i należy prawdopodobnie udać się z nim do lekarza weterynarii. W sytuacji, kiedy to kuweta sprząta odchody, umieszczając je od razu w worku, który człowiek musi jedynie wynieść do śmieci, zaobserwowanie niepokojących zmian może się okazać dużo trudniejsze, a w konsekwencji – opóźnić zdiagnozowanie u kota ewentualnej choroby.

Opiekun, który rozważa zakup kuwety samoczyszczącej powinien więc wziąć pod uwagę wszystkie wymienione powyżej czynniki i po rozważeniu wszelkich za i przeciw podjąć decyzję, czy nabycie automatycznej kuwety będzie korzystne zarówno dla niego, jak i dla jego kota.

Zapisz się na newsletter!

Autor: Redakcja

Reklama

Podobne artykuły

Reklama

Czytaj dalej

Dodaj komentarz

Reklama