Wiemy już, że psy są niezwykle wyczulone na zmiany zachodzące przed śmiercią, dzięki ich niezwykłemu węchowi potrafią wyczuć procesy, które zachodzą w ludzkim organizmie. Co jednak z chorobami? Czy pies wyczuwa chorobę człowieka?
Czy pies wyczuwa chorobę?
Coraz częściej słyszy się opowieści o tym, jakoby psy miały wyczuwać przeróżne choroby, w tym napady padaczki, raka, a nawet grypę. Ile jest prawdy w tych przypuszczeniach?
Psiaki mają kilkanaście razy bardziej wyczulony węch, niż ludzie. Pies jest zatem przyzwyczajony do Twojego zapachu. Kiedy coś w Twoim organizmie drastycznie się zmienia, pies może być zaniepokojony. Zwraca on również uwagę na wszelkie zmiany w rozkładzie dnia, a nawet w sposobie, w jaki się poruszasz. Psiaki są w stanie nawet słyszeć bicie serca dziecka, kiedy jest jeszcze w brzuchu mamy.
Udowodniono również, że psy wyczuwają zmiany pogody i nadciągające katastrofy klimatyczne, na długo zanim w ogóle się wydarzą. W 2004 roku przed tsunami na Sri Lance psiaki ostrzegały swoich opiekunów przed katastrofą, ponieważ są one w stanie wyczuć nawet najbardziej delikatne drgania, których my niestety nie wyczuwamy. Potrafią też wysłyszeć burzę z ogromnej odległości, kiedy tak naprawdę nie zanosi się jeszcze na zmianę pogody.
Jeśli zaś chodzi o choroby, wszyscy znamy conajmniej kilka historii czworonogów, które uratowały życie ludziom. Okazuje się jednak, że psy potrafią wyczuć w organizmie człowieka chorobę nowotworową, a także cukrzycę. Jak można to naukowo wytłumaczyć? Jeśli chodzi o cukrzycę, wyczuwają swoich niezwykle wyczulonym nosem izopren, którego, jeśli w organizmie jest zbyt dużo, oznacza chorobę. Jeśli zaś chodzi o chorobę nowotworową, zapach komórek rakowych jest inny od tych zdrowych, a pies to czuje. Dlatego warto zgłosić się do lekarza, jeśli zauważysz, że pies tylko w Twoim towarzystwie dziwnie się zachowuje.
Udowodniono również, że psiaki wyczuwają ataki narkolepsji i padaczki, a niektóre z nich są nawet szkolone do tego, żeby ostrzegać opiekunów przed zbliżającym się atakiem.