Niedawno wydano bezapelacyjną zgodę federalnych urzędników ds. Zarządzania ziemią i obrony, marines zaczną przenosić aż 1500 żółwi pustynnych z ich naturalnego środowiska na pustynię Mojave.
Projekt o wartości 50 milionów dolarów został wcześniej wstrzymany po tym, jak Centrum Różnorodności Biologicznej złożyło zawiadomienie prawne, w którym argumentowano, że wymagana analiza środowiska jest niewystarczająca. Wymagała wówczas zbadania potencjalnego ryzyka, jaki ten ruch stanowił dla żółwi, które są wymienione jako gatunki zagrożone.
Ich usunięcie oczyści około 88 000 akrów pustyni dla Centrum Walki Powietrzno-Naziemnej Korpusu Piechoty Morskiej w Twentynine Palms. Gdy FWS ustaliło, że przeniesienie nie zagrozi gadom, piechota morska zgodziła się podjąć kroki w celu ochrony żółwi podczas transportu jak i po nim.
Według Care2 żółwie zostaną przetransportowane helikopterem do jednostki mieszkalnej Ord-Rodman Critical Habitat Unit na terenie federalnym, oddalonej o około 100 mil.
Mimo to niektórzy obrońcy zwierząt nadal wyrażają zaniepokojenie relokacją, ponieważ żółwie, o których wiadomo, że żyją ponad 80 lat, tracą prawie 140 mil kwadratowych siedlisk i przenoszą się na obszar, w którym ich populacja spada.
Jednak Chris Otahal, biolog zajmujący się dziką przyrodą w biurze terenowym BLM w Barstow, wyjaśnił, że jest optymistą co do przeniesienia, ponieważ mokra zima w Kalifornii spowodowała wzrost znacznych ilości dzikich kwiatów, które żółwie mogą zjeść.
