Wiedziałeś, że koliber nie potrafi chodzić? Poznaj ciekawostki o tym ptaszku

Kolibry to najmniejsze ptaki na świecie. Są jednymi z najbardziej rozpoznawanych ptaszków. Kryją jednak sporo tajemnic, o których możesz przeczytać w poniższym artykule.

Mini ptaszki, jakimi są kolibry, zamieszkują strefę międzyzwrotnikową obu Ameryk. Jest kilka gatunków kolibra. Najmniejszym z nich jest koliberek hawański, który ma zaledwie 6,3 cm. Sam jego dzióbek to 1,2 cm. Największym natomiast przedstawicielem jest gigancik, którego już łatwo zauważyć, bo osiąga wielkość do 23 cm. W większości gatunków kolibra samce są większe od samiczek. Wyjątkiem jest koliberek rubinobrody, gdzie samica, nawet młoda jest większa od samca. Osobniki płci męskiej są bardzo terytorialne, żeńskiej są samodzielne. Samiczki same budują gniazda i wychowują i karmią pisklęta. Gniazdka kolibrów są malutkie, jak i same ptaki. Zbudowane z bardzo delikatnych materiałów: traw, pajęczyn i wyściełane mchem.

Niektóre kolibry są drapieżnikami polującymi na nieduże owady. W większości jednak pobierają pokarm z roślin za pomocą cienkiego języka. Stanowią go dwie rurki, które przechodzą bardzo ciekawy proces. Podczas spożywania ciekłego jedzenia język kolibra rozgałęzia się, rozciąga i odsłania blaszki, które chwytają pokarm. Ze względu na ogromną aktywność kolibra musi on pobierać dziennie dwa razy więcej jedzenia, niż sam waży.

Koliber w locie uderza skrzydłami nawet 200 razy na sekundę, potrafi osiągnąć prędkość do 120 km/h oraz przebyć odległość do 8000 km. To najmniejsze i najbardziej zwinne ptaki, które jednocześnie są niesamowicie wytrzymałe. Ich serce pracuje z prędkością do 1250 uderzeń na minutę w ciągu dziennych aktywności. W nocy jest to od 50 do 180 uderzeń. Są jedynymi ptaszkami, które potrafią zawieszać się w powietrzu w trakcie lotu, a także latać do tyłu. Mają króciutkie nóżki, które umożliwiają im jedynie siadanie i chwytanie, ale nie potrafią chodzić.

Widzimy wiele kolorów kolibrów, a tak naprawdę w ich piórach występują jedynie dwa barwniki: brązowy i czarny. Ich pióra mają możliwość rozszczepiania światła na barwy podstawowe, jednak, aby zachować te właściwości, muszą systematycznie namakać wodą.

Zapisz się na newsletter!

Autor: Olga Weselak

Właścicielka psa, kota i konia. Instruktorka jazdy konnej z legitymacją Polskiego Związku Jeździeckiego i saddle-fitter. W czasie deszczowej pogody przenosi ślimaki z chodnika na trawnik.

Reklama

Podobne artykuły

Reklama

Czytaj dalej

Dodaj komentarz

Reklama