Jak opatrzyć rannego psa lub kota?

Choć zwierzęta uwielbiają zabawy na dworze, warto zdawać sobie sprawę, że w wielu miejscach będą narażone na niebezpieczeństwa. Może to być zarówno atak ze strony innego zwierzęcia, jak i same warunki, w których pies najczęściej przebywa – często chwila nieuwagi może skończyć się otarciem skóry lub skaleczeniem. Niestety, do zranienia zwierzęcia może przyczynić się też sam człowiek. Co zrobić, jeśli Twój pupil się skaleczy? Jak opatrzyć rany i przyspieszyć rekonwalescencję?

Dokładna obserwacja

Naturalna bariera ochronna, jaką jest sierść, chroni właściwą skórę zwierząt m.in. przed zranieniami. Dla właścicieli może być jednak utrudnieniem. Drobnych skaleczeń często nie widać, choć zauważamy, że zwierzę cierpi. Wtedy naszym pierwszym zadaniem jest obserwacja. Być może zachowanie psa lub kota wynika z jakiejś infekcji, a może przyczyną jest właśnie bolesne skaleczenie. Oględziny pozwolą Ci znaleźć ewentualne rany i ocenić, z jak wielkim problemem masz do czynienia.

Oczyszczenie rany

Kiedy już zidentyfikujemy miejsce skaleczenia, ranę trzeba dokładnie oczyścić. Jeśli tylko to możliwe, warto ułatwić sobie do niej dostęp, przycinając sierść. Ranę trzeba przemyć wodą, by pozbyć się z niej wszelkich zanieczyszczeń – piachu, żwiru, itp. Przemycie rany pozwoli też ocenić jej głębokość. Być może konieczna będzie wizyta u weterynarza. Jeśli skaleczenie jest niewielkie, po oczyszczeniu rany warto ją zdezynfekować, stosując środek bakteriobójczy, który utrudni namnażanie się drobnoustrojów i jątrzenie się rany. Tak odkażoną ranę zabezpieczamy przy pomocy bandaży. Zwierzę nie będzie mogło wylizywać takiej rany, co przyspieszy okres rekonwalescencji. Warto pamiętać o tym, by wykonany przez nas opatrunek przepuszczał powietrze. Warstwa powinna być cienka. Ułatwi to również zmianę takiego zabezpieczenia i pozwoli na częstą obserwację, czy rana dobrze się goi. Niestety, zdarzają się takie sytuacje, że pomimo poprawnego opatrzenia rekonwalescencja nie przebiega poprawnie. Niepokojącym sygnałem jest pojawienie się nieprzyjemnego zapachu z miejsca skaleczenia. Wtedy nie warto zwlekać – konieczna jest pomoc specjalisty.

Jak przyspieszyć gojenie się ran u zwierząt?

Jeśli pupil Ci na to pozwoli, możesz pomyśleć o stosowaniu specjalnych środków, które sprzyjają gojeniu się wszelkich zranień u zwierząt. Najlepiej stosować je podczas zmiany opatrunku. Warto wybierać jednak produkty od renomowanych producentów i zwracać uwagę na ich skład. Przykładem może być tutaj żel wspomagający gojenie ran Chenidine. Opracowany z naturalnych składników, przede wszystkim ziół, przyspiesza rekonwalescencję. Wystarczy smarować nim miejsce zranienia 2 razy dziennie – żel zapewni odpowiednią wilgotność w miejscu zranienia, pochłaniając przy tym wydzieliny i obumarłe komórki. Jeśli to możliwe, rana powinna zostać odsłonięta, jednak należy pamiętać, by zapobiegać zlizywaniu żelu. Pomocny będzie tu specjalny kołnierz, który uniemożliwi pupilowi takie zachowanie.

Zapisz się na newsletter!

Autor: Artykuł sponsorowany

Reklama

Podobne artykuły

Reklama

Czytaj dalej

Dodaj komentarz

Reklama