Salony pielęgnacji dla psów stają się coraz popularniejsze i nikogo już nie dziwi, że od czasu do czasu większość ras musi odświeżyć swoją fryzurę. Co jednak z kotami? Czy powinno się je strzyc? Czy jest to konieczne?
Strzyżenie kota – czy to konieczne?
U psów wszystko zależy przede wszystkim od rasy, a tak właściwie od tego, jak gęste i puszyste ma futro. Czasami strzyżenie jest wręcz koniecznością, przynajmniej wtedy, kiedy zamierzamy wystawiać psiaka na wystawie.
U kotów sprawa wygląda zgoła inaczej. Kotów strzyc nie trzeba. Utrzymanie futra w dobrej kondycji to kwestia regularnego czesanie i ewentualnie nakładania specjalnych odżywek. Czasami używa się trymera, jeśli kot ma dość gęsty i bujny podszerstek.
Oficjalne standardy FCI nie opisują dokładnie, jak powinien wyglądać idealny przedstawiciel danej rasy. Co więcej, za strzyżenie kota można zostać zdyskwalifikowanym!
Futro pełni u kotów bardzo ważną funkcję, która wybiega poza samo ogrzewanie. Futro jest także nośnikiem unikalnego dla każdego osobnika zapachu. Ogolenie kota może sprawić, że inne mruczki w mieszkaniu mogą przestać się z nim zadawać. Wynika to ze zmiany zapachu, a pamiętajmy, że to właśnie za jego pomocą koty się komunikują.
Niektórzy hodowcy decydują się jednak na strzyżenie swoich kotów. Dlaczego? Przede wszystkim z uwagi na to, że jeśli kot nie uczestniczy obecnie w żadnych wystawach, krótsze futro będzie o wiele łatwiejsze w pielęgnacji. Bardzo często strzyże się koty perskie, które jak wszystkie koty o dłuższej sierści mają niestety tendencję do tworzenia się kołtunów. Kołtuny tworzą się również często u kotów w ciąży, seniorów i schorowanych, które nie mają dużo siły na pielęgnacje swojego futra. Jeśli chodzi o kotki w ciąży, hodowcy często golą lub przystrzygają im futro na brzuszku, żeby maluchy miały łatwiejszy dostęp do sutków.
Nie powinno się natomiast nigdy strzyc kota, żeby pomóc mu ochłodzić się w upały. Mimo, że nie jest to oczywiste, kocie futro ma zarówno właściwości chroniące przed zimnem, jak i przed upałem.
Jak ostrzyc kota?
Strzyżenie kota można zostawić profesjonalistom i wybrać się do kociego salonu urody. Można również spróbować zrobić to własnoręcznie. Uprzedzam jednak, że może być to wyzwanie, szczególnie, jeśli kot nie jest nauczony oddawania się zabiegom pielęgnacyjnym od kociaka.
Trudno się dziwić, że kot ucieka na widok maszynki do golenia, jej dźwięk na pewno nie kojarzy mu się z niczym dobrym.
Własnoręczne strzyżenie kota wymaga sprawy i umiejętności, ponieważ można bardzo łatwo zrobić mu krzywdę ostrą maszynką, kiedy będzie próbował uciec. Najlepiej zabrać się do tego w dwie osoby. Jednak powinna trzymać kota, druga delikatne go strzyc. Zdarzają się nawet koty o takim temperamencie, że trzeba podawać im leki uspokajające przed skróceniem futra.
Jeśli chcesz zatem przyciąć nieco sierść, zaopatrz się w specjalną maszynkę do golenia kociego futra. Ludzka zupełnie się do tego nie nada. Absolutnie nie obcinaj wibrysów (wąsów) ani nie zapuszczaj się w okolice głowy i szyi. Po skończonym zabiegu koniecznie poczęstuj mruczka smakołykiem!
