Terapia z kotem - kiedy warto ją zastosować?

Co to jest felinoterapia i jak może pomóc terapia z kotem?

Felinoterapia jest rodzajem animaloterapii, która polega na kontakcie z kotem. Terapia ta ma na celu nie tylko poprawę kondycji fizycznej, ale również psychicznej. Kot jest tutaj swego rodzaju pośrednikiem, który pomaga lepiej się poczuć i otworzyć osobom chorym na depresję, walczącym z uzależnieniami, czy osobom autystycznym, które nieco inaczej patrzą na świat zewnętrzny, dzięki czemu ułatwią takiej osobie kontakt na przykład z lekarzem. Jakie rezultaty może przynieść felinoterapia i na czym polega? 

Czym jest felinoterapia? 

Felinoterapia, czyli terapia z kotem, jest też nazywana zooterapią. Jest to rodzaj terapii, który polega na interakcji pacjenta ze zwierzęciem. Od wielu lat jest z powodzeniem stosowana w kontakcie z pacjentami chorymi na depresje, czy walczącymi z uzależnieniami. Każdy koci opiekun zresztą wie, że posiadanie kota jest absolutnie doskonałą terapią (choć nigdy nie powinno zastąpić wizyty u specjalisty!). Opieka nad kotem jest również świetną terapią zajęciową, która sprawia, że człowiek czuje się potrzebny, a także uczy się odpowiedzialności za drugie stworzenie, bawi się z nim i aktywizuje je umysłowo. Opieka nad zwierzakiem domowym jest bardzo dobrym rozwiązaniem dla osób starszych, ponieważ koty poprawiają nastrój i pomagają zwalczyć poczucie samotności. 

Wiedzieliście, że opiekunowie kotów statystycznie żyją dłużej niż osoby, które nie mają mruczków? Kocie właściwości „prozdrowotne” zostały zbadane przez naukowców z Uniwersytetu w Minesocie. Okazało się, że spośród 4,5 tys. osób (gdzie 3/5 było opiekunami kotów) badacze uznali, że w grupie właścicieli kotów ryzyko wystąpienia zawału serca jest niższe aż o szokujące 30% niż w grupie osób nieposiadających kota. 30 procent to naprawdę bardzo duże zmniejszenie ryzyka zawałowego! Terapeutyczne właściwości ma też mruczenie kotów. Dzięki tym niezwykłym, niskim, kojącym tonom, obniża się ciśnienie krwi, a także poziom cholesterolu. Posiadanie kota działa też bardzo pozytywnie na naszą psychikę. 

Biorąc pod uwagę zbawienny wpływ kotów na ludzi, uznano, że warto podzielić się tym dobrem z innymi ludźmi. Ta myśl była początkiem felinoterapii, czyli kolejnej gałęzi zooterapii. Terapia kotami w wielu krajach zachodnich funkcjonuje już od dziesiątek lat, z uwagi na wiele badań, które potwierdzają pozytywny wpływ kota na zdrowie fizyczne i psychiczne ludzi. 

Niestety w Polsce felinoterapia nie jest jeszcze niestety zbyt popularna, ale można się coraz częściej z nią spotkać. Na pewno prowadzone są kursy terapii z kotem. Są one prowadzone przez ośrodki specjalizujące się w animaloterapii. Każdy absolwent kursu otrzymuje licencję, która daje możliwość zrobienia kursu z własnym kotem, dzięki czemu otrzyma on certyfikat kota terapeutycznego. 

Reklama

Terapia z kotem – kiedy warto ją zastosować? 

Zastosowanie felinoterapii jest bardzo szerokie, można zastosować ją między innymi: 

• u dzieci przebywających w domach dziecka, 

Reklama

• u osób z niepełnosprawnością umysłową, 

• u osób cierpiących na depresję, 

• u pacjentów hospicjów, domów opieki, domów seniora, 

• Dodatkowo u osób niepełnosprawnych fizycznie, pacjentów ośrodków rehabilitacyjnych oraz pacjentów szpitali leczących się na różne choroby i potrzebujących terapii podbudowującej zdrowie psychiczne, samopoczucie, 

Reklama

• dodatkowo w ramach działań edukacyjnych w szkołach, przedszkolach, ale również w zakładach resocjalizacyjnych i w zakładach karnych, 

• u osób cierpiących na nerwice, 

• u osób z nadciśnieniem i chorobami układu sercowo-naczyniowego, 

• u osób z autyzmem. 

Reklama
Reklama

Na czym polega felinoterapia? 

Felinoterapia polega przede wszystkim na współpracy pary terapeutów, czyli kota i jego opiekuna, który koniecznie posiada odpowiednią wiedzę i kwalifikacje. Kot – terapeuta wraz ze swoim opiekunem regularnie odwiedzają osoby zażywające felinoterapii. Forma zajęć zależy tak naprawdę od indywidualnego przypadku, każdy rozpatrywany jest osobno i dostosowywany do potrzeb pacjenta. 

Jednak zawsze felinoterapia powinna być przeprowadzana pod kontrolą lekarza prowadzącego danego pacjenta, czyli najprawdopodobniej lekarza psychiatry, dokładnie tak, jak ma to miejsce w przypadku każdej innej formy terapii. 

Opiekun kota – terapeuty zaczyna od spotkania z zarządem danej placówki. Podczas spotkania ustala się harmonogram zajęć z kotem, czyli czas ich trwania, rodzaj aktywności, etc. Pracownicy i zarząd ośrodka poznają najpierw kota terapeutę i akceptują to, że będzie przychodził. Następnie przeprowadza się selekcję pacjentów, którzy kwalifikują się do terapii z kotem. Plan działania, zakres terapii i metody są ustalane indywidualnie. 

Niestety nie każda osoba kwalifikuje się do felinoterapii. Niektórzy przecież mogą mieć alergię i przez to unikać bliskiego kontaktu ze zwierzakiem. Inni mogą z kolei preferować psy, czy inne gatunki zwierząt. W takim przypadku terapia powinna zawsze odbywać się z pomocą akceptowanego przez daną osobę zwierzęcia. 

Warto wiedzieć, że terapia jest działaniem zespołowym, które powinno być przyjemne nie tylko dla pacjenta, ale też dla kota. Na początku pacjenta trzeba nauczyć odpowiedniego obchodzenia się z kotem. Trzeba pokazać w jaki sposób głaskać, bawić się i opiekować się mruczkiem. Co ciekawe, nawet krótkie sesje przynoszą świetne efekty! Sesja nie musi być długa, tak naprawdę na początku wystarczą spotkania trwające kilka minut. Z czasem mogą się wydłużyć. Warto jednak ustalić regularne pory spotkań. Konsekwencja i regularność są kluczem do dobrych efektów. 

Jakie efekty przynosi felinoterapia? 

Badania naukowe wykazały ogromną przydatność kocich terapeutów w pracy z osobami autystycznymi. Badania przeprowadzone w 2012 roku we Francji wykazały, że dzieci posiadające w domu mruczka, były spokojniejsze i łatwiej nawiązywały kontakt z otoczeniem, niż dzieci, które nie posiadały zwierząt. 

Dodatkowo kot wywiera wspaniały, zbawienny wręcz wpływ na osoby cierpiące z powodu samotności. Całkiem niedawno przeprowadzono w USA eksperyment polegający na połączeniu domu seniora ze schroniskiem dla zwierząt. Okazało się, że efekty były bardzo zadowalające. Starsi ludzie mocno zaangażowali się w opiekę nad kotami, co sprawiło, że poczuli się potrzebni i mniej samotni. 

Konieczność opieki nad kotem wytwarza w człowieku samodyscyplinę, a dodatkowo wymusza aktywność fizyczną i umysłową. Dodatkowo bardzo pozytywny wpływ koty wywarły na samopoczucie seniorów, tak jak wspomniałam przed chwilą. Badania dowiodły również, że opieka nad kotem, głaskanie i przytulanie, a także trzymanie na kolanach, wzmaga produkcję oksytocyny, czyli hormonu szczęścia. 

Kot jest wspaniałym towarzyszem, bo nigdy nie krytykuje, mnie ocenia, jest zawsze obok i odwraca uwagę od problemów. Te wspaniałe cechy kotów sprawiają, że felinoterapia przynosi wymierne korzyści i wspiera leczenie depresji, zaburzeń lękowych i nerwic. 

Jaki kot może być terapeutą? 

Oczywiście nie każdy kot może być kocim terapeutą. Odpowiedni charakter jest tutaj kluczowy. Najlepszą parą terapeutyczną będzie z pewnością kot – terapeuta i jego opiekun, który posiada odpowiednie kwalifikacje. 

Na kota terapeutę idealnie nadają się wszystkie kocie przylepki, które uwielbiają przytulanie, dużo mruczą i lubią siedzieć na kolanach. Charakter kota musi być też jednak dobrany do pacjenta, to znaczy, że dzieci na ogół będą potrzebowały wesołych kotów, które będą chętne do zabawy, ale też cierpliwe. Seniorzy z kolei raczej będą cenić zwierzaki spokojne i chętnie leżące niedaleko. 

Jakie jeszcze cechy powinien posiadać koci terapeuta? 

• Przewidywalne zachowanie – koty, które reagują impulsywnie, są nerwowe, czy mają zmienne nastroje, nie nadają się niestety a terapeutów. Terapeutą może zostać dopiero kot dorosły, o ukształtowanym charakterze. 

• Kot-terapeuta powinien kochać towarzystwo ludzi – nie tylko znajomych, ale i obcych. Nieufne koty niestety nie sprawdza się jako terapeuci. 

• Kot-terapeuta powinien być cierpliwy i nie reagować agresywnie np. na intensywne pieszczoty. 

• Powinny być to koty całkowicie zdrowe, niewychodzące i bardzo czyste. Dodatkowo muszą być regularne badane przez lekarza weterynarii. 

Zapisz się na newsletter!

Autor: Maja Magiera

Opiekunka 3 wspaniałych kotek i jednego kochanego pudelka miniaturki. Przyszła behawiorystka, a obecnie studentka ostatnich lat psychologii. Ma nadzieję stworzyć kiedyś dom tymczasowy i uratować od bezdomności, i samotności tyle zwierząt, ile tylko będzie w stanie.

Reklama

Podobne artykuły

Reklama

Czytaj dalej

Dodaj komentarz

Reklama