Zatwardzenie u kota to problem, który z jednej strony pojawia się stosunkowo często, ale z drugiej – nie powinien być bagatelizowany, ponieważ nieleczony może mieć poważne konsekwencje dla jego zdrowia. Na szczęście objawy można zauważyć dosyć łatwo, a odpowiednia profilaktyka potrafi skutecznie zniwelować ryzyko wystąpienia zaparcia u kota.
Spis treści: ( kliknij aby przejść )
Zatwardzenie u kota – podstawowe informacje
Zatwardzenie u kota definiuje się podobnie, jak w przypadku występowania tego problemu u ludzi – jest to po prostu problem z oddawaniem stolca, które jest z różnych przyczyn utrudnione i występuje rzadziej niż zwykle.
Niektóre koty mają z natury większą tendencję do zmagania się raz na jakiś czas z zaparciami – zaliczają się do nich m.in. koty o dłuższej sierści i takie u których ruchy robaczkowe jelit są ze względów genetycznych słabsze niż zazwyczaj. Oprócz tego wpływ na zaparcia u kota ma jego wiek – im kot starszy, tym większe ryzyko występowania tego problemu. Ostatnią kwestią jest tryb życia kota – jeśli jest on raczej mało aktywny, a do tego ma nadwagę lub jest otyły, również zwiększa to ryzyko zatwardzenia.
Zaparcie u kota może przyjąć jedną z dwóch form. Pierwsza to zaparcie proste, a więc takie, które nie trwa zbyt długo (zazwyczaj maksymalnie do tygodnia) i nie towarzyszą mu dodatkowe dolegliwości. Z kolei zaparcia przewlekłe będzie się utrzymywało przez dłuższy czas, a ogólne samopoczucie i stan zdrowia kota wyraźnie się pogorszą. Tego rodzaju zatwardzenie u kota może być dla niego groźne i być przyczyną rozwinięcia się u niego np. tzw. “okrężnicy olbrzymiej”.
Zatwardzenie u kota – przyczyny
Zaparcia u kota mogą mieć wiele różnych przyczyn – nie zawsze zatwardzenie u kota jest oznaką jakichś problemów zdrowotnych, chociaż takie oczywiście również należy brać pod uwagę. Często u źródła problemu leżały będą czynniki związane z nieprawidłowym odżywianiem i wynikające z bardziej długofalowych przyczyn.
Powszechnie występującą w tym przypadku przyczyną zatwardzenia u kota jest m.in. zła, nieprawidłowo zbilansowana dieta, w której zaburzone są proporcje składników takich jak węglowodany z białkiem i tłuszczem. Z kolei w przypadku kotów odżywiających się karmą suchą problemem może się okazać za mała ilość wypijanej wody, która powinna rekompensować mniejszą ilość płynów dostarczaną z pożywieniem.
Kiedy indziej przyczyna również będzie związana z tym, co kot zjada, ale będzie wynikała z bardziej jednorazowej sytuacji, takiej jak np. spożycie zbyt dużej ilości kości lub połknięcie ciała obcego, np. wstążki czy sznurka. Innym przykładem może być krótkotrwałe narażenie kota na podwyższony stres, w tym przede wszystkim taki, który wiąże się z jakimiś nagłymi zmianami, np. zmianą miejsca zamieszkania lub pojawieniem się w domu nowego zwierzęcia albo dziecka.
Zatwardzenie u kota mogą też wywołać nowości związane z samą kuwetą, np. zmiana żwirku, umiejscowienia kuwety czy też jej rodzaju. Inną, prozaiczną przyczyną, jest też kwestia czysto higieniczna, wynikająca z zaniedbania przez opiekuna obowiązku czyszczenia kuwety. Poza stresem na problem zaparć mogą się też składać ogólne osłabienie i zmęczenie.
Jeszcze innym, pokrewnym do dietetycznego, źródłem problemów z zaparciami u kota, jest brak odpowiedniego poziomu aktywności fizycznej, na który mogą być narażone koty niewychodzące, których opiekunowie nie dostarczają im codziennej porcji zabawy, np. w polowanie. Większą skłonność do problemów z zatwardzeniami mają również koty o dłuższej sierści – w czasie codziennej pielęgnacji koty wylizują ją dokładnie, co powoduje przedostawanie się włosów do ich przewodu pokarmowego. Po drodze takie włosy mogą się połączyć i utworzyć bezoar, czyli znany dobrze w mowie potocznej tzw. “kłaczek”. Koci organizm może czasem mieć problem z usunięciem takiego niechcianego “pasażera” z układu pokarmowego i jelit.
Oczywiście może też być tak, że zatwardzenie u kota będzie miało podłoże w zachodzących w jego ciele procesach chorobowych, np. guzach okrężnicy, zapaleniu gruczołów okołoodbytowych, ropniach, powstających w świetle jelit nowotworach albo przeroście gruczołu krokowego lub innych narządów i gruczołów, które zwężają światło w jelitach, naciskając na nie.
Motoryka okrężnicy może być osłabiona w wyniku zaburzeń takich jak niedobór potasu czy nadmiar wapnia we krwi, ale proces transportowania treści przez jelita może też zostać zakłócony ze względu na zaburzenia przewodnictwa nerwowego.
W końcu warto wspomnieć, że czasami defekacja może być dla kota ze względów zdrowotnych bolesna i stąd unikać on może wypróżniania – dotyczy to m.in. sytuacji uszkodzeń kręgosłupa, urazów miednicy, zwichnięć biodra czy innych podobnych problemów ortopedycznych.
Zatwardzenie u kota – objawy
Część objawów zatwardzenia u kota jest być może prosta do wskazania, ale nieco trudniejsza do prawidłowego rozpoznania. Z pewnością nie będzie bowiem zaskoczeniem stwierdzenie, że jeśli kot nie robi kupy tak często, jak powinien, to będzie to podstawowy objaw, a wręcz definicja zaparcia u kota. Pytanie brzmi jednak – co to znaczy “tak często, jak powinien”?
Tutaj sytuacja się komplikuje, jest to bowiem sprawa bardzo indywidualna i uzależniona od różnych czynników, w tym m.in. tego, ile kot wypija wody, ile spożywa jej razem z karmą i jakiego rodzaju karma to jest. Gdyby chcieć przyjąć pewną uśrednioną wartość, można byłoby powiedzieć, że stolec powinien być przez kota oddawany mniej więcej raz dziennie lub raz na dwa dni.
Jeśli jednak się tak nie dzieje, nie należy od razu wpadać w panikę i dochodzić do wniosku, że kot ma zatwardzenie – może być tak, że dany zwierzak wypróżnia się rzadziej, np. raz na 3 dni (taka sytuacja częściej może mieć miejsce np. u kotów, u których stosowana jest dieta BARF). Jeśli poza tym nie wykazuje żadnych objawów mogących wskazywać na problem ze zdrowiem i zachowuje się normalnie, nie ma powodu do niepokoju.
Kluczowe jest tu właśnie uważne obserwowanie swojego kota i mierzenie go “jego własną miarą”. Jeśli pupil zazwyczaj załatwia się z określoną częstotliwością, każda zmiana powinna być dosyć łatwo zauważona przez opiekuna, pod warunkiem oczywiście, że prawidłowo dba o kota i czyści systematycznie jego kuwetę.
Dostrzeżenie zmiany może być trudniejsze, jeśli wśród domowników jest więcej niż jeden kot, ale także w tym przypadku wskazówką będzie zawartość kuwety – jeśli odchodów jest mniej niż zazwyczaj, jeden z kotów może mieć problem z zatwardzeniem. Istotne jest ponadto obserwowanie czy w stolcu nie pojawia się śluz lub krew albo czy kot nie zaczyna załatwiać się w innych miejscach niż kuweta. Jeśli kot będzie akurat próbował załatwić się w obecności opiekuna, wszelkie problemy z oddaniem kału powinny być wtedy od razu widoczne.
Poza obserwowaniem kota przy próbach wydalania kału czy kontrolowaniem samej zawartości kuwety, istotne dla opiekuna powinno być odczytywanie ewentualnych dodatkowych objawów widocznych w zachowaniu kota, do których należą m.in. charakterystyczne przyjmowanie skulonej pozycji, w której grzbiet kota zostaje przez niego nienaturalnie wygięty w łuk (ma to na celu zmniejszenie napięcia w obrębie bolącego brzucha), a także wydawanie nietypowych, głośnych dźwięków i inny niż zazwyczaj rodzaj miauczenia, sugerujący jakiś problem i odczuwanie przez kota bólu.
Zatwardzenie u kota może też dawać inne, mniej charakterystyczne objawy, do których zaliczają się zmniejszenie ogólnej aktywności, osowiałość, senność, a także wymioty i w dłuższej perspektywie – utrata apetytu oraz masy ciała.
Zatwardzenie u kota – diagnoza
Zaparcie u kota nie powinno być bagatelizowane przez opiekuna i jeśli problem z oddawaniem stolca rzeczywiście się utrzymuje, niezbędna jest w takiej sytuacji wizyta w lecznicy i profesjonalne zdiagnozowanie problemu przez lekarza weterynarii. Powinien on wykonać w pierwszej kolejności tzw. palpacyjne badanie jamy brzusznej, które za pomocą nacisku na odpowiednie miejsca na powierzchni brzucha pozwala potencjalnie wyczuć zbite masy kałowe w nim zalegające (jest to tzw. koprostaza).
Dodatkowym czytelnym sygnałem będzie w tej sytuacji reakcja “pacjenta” – jeśli będzie on próbował się bronić lub nerwowo okazywał swój dyskomfort, oznaczało to będzie, że ten rejon jego ciała jest obolały. W przypadku zaparcia u kota jego odbytnica będzie pusta, co też może stwierdzić badaniem per rectum lekarz weterynarii.
W diagnostyce zatwardzenia u kota istotne będzie też wykonanie badań RTG, USG oraz badań krwi, które pomogą określić m.in. stan odwodnienia kota, wystąpienie ewentualnych patologicznych zmian nowotworowych lub guzów na ścianach jelit, a także wykonać pomiary okrężnicy i ocenić jej ścianę.
Zatwardzenie u kota – leczenie
Leczenie zatwardzenia u kota może przyjąć różne formy, w zależności od dokładnej przyczyny problemu. Przykładowo jeśli jest nią bezoar i problemy z pozbywaniem się włosów z przewodu pokarmowego, może się okazać, że w ramach leczenia skuteczny okaże się olej parafinowy – dla kota będzie to niewątpliwe mało problematyczne, za to skuteczne rozwiązanie. Oleju parafinowego nie należy przy tym pomylić z rycynowym, który jest dla kotów trujący!
Kiedy indziej może się okazać, że zatwardzenie u kota wymaga bardziej złożonego leczenia – do usunięcia zalegających w jamie brzusznej mas kałowych konieczne może się okazać zastosowanie lewatywy (wlewki doodbytniczej), któremu towarzyszyło będzie znieczulenie lub sedacja kota. W oczyszczeniu jelita czasami pomaga też mechaniczne rozbijanie kału, jeśli jest on odpowiednio blisko odbytu. W skrajnych przypadkach, jeśli przewlekłe zaparcie u kota doprowadzi do nieodwracalnych zmian w okrężnicy, konieczne może się okazać jej chirurgiczne usunięcie.
Leczenie zatwardzenia u kota może być wspomagane za pomocą łagodnych środków przeczyszczających, niesterydowych leków przeciwzapalnych oraz antybiotykoterapii (dla ograniczenia bakterii jelitowych i naprawy błony śluzowej).
Zatwardzenie u kota – profilaktyka
Jeśli chodzi o problem występowania zatwardzenia u kota, profilaktyka może w tym wypadku naprawdę zdziałać cuda. Jej podstawowym elementem jest dieta, w tym m.in. zmiana karmy z suchą na mokrą, dzięki czemu kot więcej wody będzie przyjmował automatycznie razem z pożywieniem.
Do picia większych ilości wody również można pupila na różne sposoby zachęcać – niektóre taktyki na tym polu to np. umiejscowienie miseczek z wodą w więcej niż jednym miejscu w domu czy zakup specjalnej fontanny na wodę. Warto też obserwować zwyczaje swojego milusińskiego – jeśli nie do końca chętnie pije z miski, za to ukradkiem dobiera się do szklanek z wodą opiekunów, może wystarczy wygospodarować mu jego własną szklankę?
Jeśli kot narażony jest na problemy z zatwardzeniem z powodu tworzących się w przewodzie pokarmowym “kłaczków”, warto uzupełnić jego dietę o produkty, który w naturalny sposób pomogą mu się ich pozbywać – zaliczają się do nich np. tłuszcze takie jak masło, smalec czy olej lniany (alternatywą do tego ostatniego może być kleik z siemienia lnianego dodawany do karmy). Podobne działanie ma też trawa dla kotów – podgryzanie jej z pewnością będzie też dla zwierzaka ciekawym urozmaiceniem. Oczywiście specjalnie z myślą o takich problemach powstały też pasty odkłaczające, które bez problemu dostać można w większości sklepów zoologicznych.
Ostatnią sprawą, o której nie należy zapominać, jest kwestia poczucia bezpieczeństwa kota – im mniej stresujących sytuacji i niespodziewanych zmian, tym mniejsze ryzyko wystąpienia nie tylko zaparć, ale też wielu innych problemów zdrowotnych!