Przemoc wobec zwierząt w grach komputerowych

Wiele młodych osób zarzeka się, że nigdy by nie skrzywdziło psa. Jak to jest w wirtualnym świecie? Czy pikselowy pies już nadaje się do torturowania, ponieważ nie jest prawdziwy? Przemoc w grach wobec ludzi budzi wiele kontrowersji do dziś. Inaczej jest z przemocą w stosunku do zwierząt, która przyciąga znacznie mniej uwagi.

To nie tak, że wszyscy torturują zwierzęta w grach. Gracze mają różne poglądy, mają wyrzuty sumienia lub czują zaniepokojenie, kiedy zwierzak na ekranie monitora cierpi. Jeden gracz na forum napisał: „Czuję się źle, kiedy zabijam w grze zwierzęta. Będę celował w facetów na koniach, zamiast celować do koni”.

Nie do końca jest jasne, dlaczego przemoc w grze jest inaczej postrzegana przez graczy. W końcu gry mogą przekazywać różnego rodzaju przesłania, to czy nie mogą zachęcać do braku szacunku wobec żywych istot? W grach zarówno ludzie, jak i zwierzęta przedstawiani są często jak przedmioty, które można zranić albo zabić. Z tą różnicą, że zwierzętom obrywa się znacznie częściej. Zwierzęta są dosłownie narzędziami do pozyskiwania surowców potrzebnych graczowi. Gracz, zabijając zwierzęta w grze, wykonuje zadania lub otrzymuje różnego rodzaju trofea.

Problem ten jest ignorowany. Zwierzęta są przedstawiane jako towar jednorazowego użytku, co przyczynia się do zmniejszenia szacunku wobec nich, przynajmniej u części graczy. W tej chwili wiele firm podchodzi już do tematu bardziej poważnie. Kiedy zabijemy konia w grze Red Dead Redemption (gra w stylu western, gdzie głównie jeździ się konno), to tracimy taką samą liczbę punktów honoru, jak za zabicie niewinnej osoby.

Gracze mogą zdecydować, czy będą bardziej świadomi tego, jak przedstawiane są zwierzęta w ich ulubionych produkcjach, przy których nierzadko spędzają wiele godzin. Wirtualna rozrywka staje się z roku na rok coraz bardziej popularna. Tworzenie niektórych gier przekracza budżety produkcji filmowych. Sam rynek gier rozwija się bardzo szybko. Trzeba przemyśleć nasze niesprawiedliwe traktowanie zwierząt w grach i tworzenie gier z taką fabułą.

Zapisz się na newsletter!

Autor: Olga Weselak

Właścicielka psa, kota i konia. Instruktorka jazdy konnej z legitymacją Polskiego Związku Jeździeckiego i saddle-fitter. W czasie deszczowej pogody przenosi ślimaki z chodnika na trawnik.

Reklama

Podobne artykuły

Reklama

Czytaj dalej

Dodaj komentarz

Reklama