Pies niejadek? Poznaj sprawdzone sposoby na wybrednego psa

Każdy dobry właściciel czworonoga robi wszystko, aby jego pupil miał szczęśliwe i dobre życie. Nasi czworonożni przyjaciele bardzo lubią domowe posiłki, karmę suchą, mokrą bądź specjalne psie smakołyki. Nie mówiąc już o tym, że za kawałek kiełbaski zrobią sztuczkę, o której nie wiedzieliśmy, że potrafią. Czasami się jednak zdarza, że nasz piesek nie chce nawet spojrzeć na swój posiłek, bądź podchodzi do miski i z niesmakiem odchodzi, racząc ją tylko powąchaniem. Należy się wtedy zastanowić co zrobić i jak przekonać psa, że jedzenie nie jest wcale takie złe.

Wykluczmy chorobę

Przede wszystkim powinniśmy sprawdzić zdrowie naszego pupila. Jeśli widzimy, że pies nie je i jakoś inaczej się zachowuje, warto skonsultować to z weterynarzem. Powodów takiego zachowania może kilka i warto je wykluczyć. Pies może mieć np. problemy z uzębieniem bądź robaki i będzie to sprawiało mu dyskomfort podczas spożywania posiłku.

Jak przekonać psa do jedzenia?

Jeśli już wykluczymy choroby, możemy sami spróbować przekonać niejadka do zjedzenia posiłku. Jak? Przede wszystkim ważne jest regularne podawanie pokarmu. Jeśli pies nie zainteresuje się miską w przeciągu 15 minut to zabieramy miskę. To my jako właściciele decydujemy o tym kiedy pupil dostaje posiłek. Jeśli mimo takiej interwencji pies nadal nie będzie chciał jeść, należy sprawdzić stan karmy, bo być może np. zepsuła się. Psy, które mają w jadłospisie karmę suchą, a też nie chcą jej jeść możemy spróbować zachęcić zabawą do skonsumowania posiłku. Rozsypując je po podłodze, bądź chowając w różne miejsca spowodujemy, że psiak zacznie węszyć i potraktuje je jako nagrodę i chętniej zje. 

Niejadka zdecydowanie nie dopieszczamy. Należy pamiętać, że zbilansowana dieta naszych pupili jest ważna tak samo jak u ludzi. Dlatego jeśli nasz niejadek nie chce jeść normalnych posiłków to nie dokarmiamy go smakołykami. Tak jak ludziom czekolada nie zastąpi obiadu, tak psu smakołyk nie zastąpi posiłku. Powinniśmy także wziąć pod uwagę to, że być może karma, którą je pies przestała mu smakować, bądź się zwyczajnie przejadła. Można więc rozważyć jej zmianę. W sklepach zoologicznych jest bardzo szeroki wybór karm, w różnorodnych cenach. Na rynku istnieje także wiele „ulepszaczy”, które można dodać do posiłku aby wzmocnić jego zapach. Mogą to być gryzaki o intensywnym zapachu, bądź oleje na bazie ryby, która ma niewątpliwie bardzo specyficzny zapach. Przecież psy pierwsze co robią to wąchają, więc dla nich jest to bardzo silny bodziec.

Innym rozwiązaniem może być też kupno karmy przeznaczonej specjalnie dla niejadków. Pamiętajmy o tym, że musimy być konsekwentni i stanowczy. Ważnym aspektem jest również zdrowie psychiczne i fizyczne czworonoga. Psia psychika funkcjonuje zupełnie inaczej niż ludzka. Dla każdego z nich ważne jest rozładowanie energii, choć to jest kwestia indywidualna. Nie ma psa, który nie potrzebuje ruchu i zabawy. Mimo, że jeden będzie potrzebował jej pół dnia, to drugi może mieć zapotrzebowanie tylko na godzinę. Jednak to my jako właściciele sami musimy zaobserwować ile nasz pupil potrzebuje czasu na atrakcje w ciągu dnia.

Reklama

Niejeden człowiek czytając to zapewne pomyśli, że przecież nie może spędzić całego dnia na spacerach lub zabawach z psem, bo przecież ma inne obowiązki. To oczywiście jest prawda, na szczęście na rynku jest teraz wiele zabawek, którymi pies może się zająć sam, np. pod naszą nieobecność. Są też zabawki, które wspomagają jedzenie. Polega to na tym, że jedzenie wkładamy do zabawki, a pies musi się porządnie wysilić, aby je z takiej zabawki wyciągnąć.

Dodatkowe ważne informacje

Warto też pamiętać o kilku szczegółach, które są dość istotne. Przede wszystkim nie dokarmiamy pupila kąskami i resztkami ze stołu. Wiadomo, że szynka czy parówka będą o wiele lepsze od karmy. Dokarmiając psa przy stole nauczymy go, że zawsze coś dostanie i tym bardziej nie będzie interesował się swoją miską. Dobrze jest, jeśli posiłek przygotowujemy na wysokości, poza zasięgiem wzroku psa. Działając w ten sposób bardziej zainteresujemy pupila i chętniej sprawdzi co dostał.

Reklama

Wspomniany wcześniej wysiłek fizyczny również jest tutaj bardzo istotny. Ważne, aby nie podawać posiłku zaraz po spacerze, a po zjedzeniu posiłku nie wyprowadzać natychmiast psa na zewnątrz.

Co robić jak nic nie pomaga?

Jeśli wszystkie wyżej wymienione sposoby nie działają, można spróbować jeszcze jednego. Mianowicie można samemu zacząć przygotowywać posiłki. Jednym z wariantów jest gotowanie posiłku, natomiast drugim zmiana diety psa na opartą na surowym mięsie tzw. BARF. Jednak obie opcje są bardzo czasochłonne i wymagają szerokiej wiedzy. W obu sytuacjach należy pamiętać o odmierzaniu odpowiednich dawek pokarmu tak, aby dostarczyć do organizmu zwierzęcia wszelkie niezbędne witaminy i wartości odżywcze.

Jeśli wiesz, że nie masz czasu, wiedzy bądź ochoty na takie szczegółowe wyrabianie pokarmu i będziesz to robić „na oko” to lepiej w ogóle nie podchodź do tematu. Brakiem wiedzy na temat tych diet, bądź ignorowaniem zaleceń możemy tylko psu zaszkodzić.

Zapisz się na newsletter!

Reklama

Autor: Redakcja

Reklama

Podobne artykuły

Reklama

Czytaj dalej

Po kim konie dziedziczą maść?

Wiele miłośników koni przy wyborze swojego pupila kieruję się rodowodem, jednak maść dla znacznej części kupców [...]

Dodaj komentarz

Reklama