Jeśli masz w domu od niedawna małego kotka, możesz nie do końca wiedzieć, jak najlepiej się nim opiekować. Opieka nad nim potrafi być zajęciem bardzo czasochłonnym i wymagającym odpowiedniego podejścia. Nie ma jednak wątpliwości, że uczestniczenie w rozwoju mruczka jest przepełnione radością, satysfakcją i wspaniałymi momentami na całe życie. Niezależnie od tego, czy kotek jest przygarnięty z ulicy, czy adoptowany z fundacji, koniecznie musisz wiedzieć jak opiekować się kotem. Czytaj dalej, żeby dowiedzieć się najważniejszych rzeczy!
Spis treści: ( kliknij aby przejść )
Mały kotek – jak się nim zająć?
Zanim przygarniesz kociaka z ulicy, trzeba koniecznie upewnić się, czy faktycznie został on porzucony przez mamę. Pod żadnym pozorem nie zabieraj maluchów mamie. Jeśli zauważysz kotkę z małymi, najlepiej zadzwoń do fundacji zajmującej się kotami i przedstaw sytuację. Fundacja jest o wiele lepiej zorientowana w tym, jak wyłapać mamę z kotkami i nie zrobić im krzywdy, a także, jaką opieką ich otoczyć.
Jeśli jednak zauważysz malucha, odczekaj jakiś czas w bezpiecznej odległości, żeby upewnić się, czy jego mama nie znajduje się w pobliżu. Podobnie ma się sprawa w przypadku, kiedy natrafisz na grupę kociaków – możliwe, że ich mama wybrała się po prostu na polowanie i niedługo wróci. Czas obserwacji można skrócić tylko wtedy, kiedy kotu zagraża realne niebezpieczeństwo, czyli kiedy na przykład kot znajduje się w ruchliwym miejscu lub jest bardzo zimno. Od razu trzeba udzielić też pomocy kotom chorym, słabym i wychudzonym.
W przypadku przygarnięcia kociego malucha, który potrzebuje jeszcze mleka matki, najlepiej zwrócić się o pomoc do fundacji, jak najszybciej! Malutkie kocięta potrzebują stałego dogrzewania termoforami i karmienia co około 1- 2 godziny, dlatego liczy się praktycznie każda minuta. Jeśli nie masz doświadczenia z kocimi maluchami, nie próbuj ratować ich na własną rękę, od razu dzwoń po pomoc do fundacji, weterynarza, czy lokalnej ekostraży.
Poza ekstremalnymi sytuacjami, idealnym czasem na adopcję kotka jest 12. tydzień, a nawet 16. tydzień życia. Do tego czasu kotek MUSI przebywać z mamą i rodzeństwem, w innym przypadku może wykazywać objawy choroby sierocej i problemy behawioralne. Zbyt wcześnie zabrany od matki mały kot może nie wiedzieć, że gryzienie jest zbyt mocne, ponieważ mama nie zdążyła go tego nauczyć. Może nie wiedzieć, że drapanie Twoich rąk i łydek nie jest odpowiednią formą zabawy lub załatwiać się poza kuwetą. Nikt nie nauczy lepiej zachowań socjalnych, od mamy kociaka. Praca z takim kotem jest trudniejsza i wymaga cierpliwości, konsekwencji i specjalnej opieki.
Opiekowanie się kotem – czego potrzebuje kotek?
- Zbilansowana dieta i regularne pory karmienia
- Dla kocich maluchów i niemowląt istnieje specjalne mleko, które zastępuje mleko matki. Nie można podawać maluchom standardowego mleka dla kotów przed ukończeniem 6. tygodnia życia. Jeśli jednak kot został znaleziony na ulicy i jest w kiepskim stanie, podanie pokarmu i ogrzanie go są kluczowe, liczą się minuty. W takim wypadku można wykorzystać mleko dla niemowląt (NAN). Nigdy jednak nie podawajcie krowiego mleka! Jeśli maluchy są jednak bardzo apatyczne lub chore, nie karm ich, tylko dogrzewaj przy pomocy termoforu lub poduszki elektrycznej i jak najszybciej zabierz je do weterynarza.
- Jeśli chodzi o sposób karmienia, najlepiej sprawdzi się oczywiście butelka dla kociąt. Dziurka w smoczku powinna być odpowiednio mała, tak, żeby kotek się nie zakrztusił. Oseski karmimy co. – 3 godziny. Po każdym wypróżnieniu należy delikatnie masować jego brzuszek przez szmatę, tak, by pobudzić ruchy perystaltyczne i pomóc mu się wypróżnić.
- Oseski zaczynają przyjmować pokarm stały. Przestawiamy je na niego stopniowo i bardzo powoli. Pokarm powinien być wysoko mięsny i lekkostrawny.
- Odpowiednie posłanie
- Posłanie dla malucha powinno być przede wszystkim optymalne pod względem temperatury. W pierwszym okresie życia kocięta nie potrafią utrzymywać same odpowiedniej temperatury ciała, dlatego my musimy pomóc mu ją utrzymać (jeśli oczywiście nie ma kociej mamy). Odpowiednia temperatura to około 30 – 40 stopni. Legowisko powinno być duże, tak, żeby kociak był w stanie się bez problemu poruszać, ale nie powinno być niskie. Kociak nie może się poza nie wydostać. Na zwiedzanie można pozwolić dopiero około 3 – 4 tygodnia życia.
- Opieki weterynaryjnej
- Opieka weterynarza jest kluczowa. Zbadanie stanu zdrowia zwierzaków jest bardzo ważne. Dodatkowo weterynarz poinformuje was o kalendarzu szczepień. Przed szczepieniem konieczne będzie odrobaczenie. Pierwsze kroki po przygarnięciu malucha należy kierować do weterynarza, żeby upewnić się, że z maluchem jest wszystko w porządku. Przygarnięte z ulicy kotki bardzo często są niestety chore. Mają świerzbowca, koci katar, pchły, etc. Jeśli kotek jest starszy i jest przygarnięty z fundacji, w jego karcie zdrowia powinna widnieć informacja o jego stanie zdrowia, odrobaczeniach i szczepieniach. Jeśli jej nie ma, koniecznie upomnij się o te informacje, są bardzo ważne! Przy okazji wizyty koniecznie załóż kotu książeczkę, jeśli jeszcze jej nie posiada.