Most psich samobójców – Overtoun Bridge

Piękny i malowniczy most Overtoun uchodzi za pewnego rodzaj fenomen. Ukryty w głębi lasu, owiany tajemnicą, od lat elektryzuje naukowców, turystów i badaczy zjawisk paranormalnych. Choć wiadomo o nim bardzo dużo, pewnych wydarzeń do dziś nie da się do końca wyjaśnić- lub po prostu nie przekonują wszystkich, pozostawiając wiele wątpliwości. Czy słusznie? Czym jest most psich samobójców- Overtoun Bridge?

Most Overtoun i krótka historia

Most Overtoun znajduje się w Dumbarton w zachodniej Szkocji. Powstał w 1895 roku na zlecenie ówczesnego lorda Johna White. Zaprojektowany przez inżyniera budownictwa i architekta krajobrazu H. E. Milnera most Overtoun zbudowano z wielkim rozmachem. Neogotycka budowla składa się z trzech widowiskowych łuków. Ozdobna konstrukcja, zieleń i wszechobecny spokój okolicy sprawiają, że miejsce od początku cieszyło się dużą popularnością. 

Most prowadzi przez głęboki na 15 metrów wąwóz. I pewnie dziś byłby zupełnie nieznanym obiektem, gdyby nie pewne tajemnicze wydarzenia. O czym mowa?

O co cały ten krzyk?

Overtoun Bridge stał się miejscem psich samobójstw. Pierwszy zanotowany przypadek miał miejsce w 2005 roku, a sprawa zyskała prawdziwy rozgłos po artykule, który ukazał się w Daily Mail rok później. Według oficjalnych danych, z powodu skoku z mostu życie straciło 50 psów. Nieoficjalne statystyki pokazują, że może to być nawet 600 zwierząt. 

Co ciekawe, psy zawsze skaczą z tej samej strony- z jednego, konkretnego punktu mostu. A to nie wszystko, bo zdarzeniom towarzyszą idealne warunki atmosferyczne. Schemat zawsze jest ten sam. Co więcej, zdarza się, że psy, które przeżyły upadek powtarzają próbę.  

Reklama

Most psich samobójców- legendy

Z mostem Overtoun wiąże się wiele legend i opowieści, powtarzanych przy każdej okazji. I jak to bywa z takimi miejscami, każda z historii jest mniej prawdopodobna od poprzedniej.

Według jednej popularnej legendy most Overtoun i pobliska posiadłość nawiedzane są przez Białą Damę- wdowę, która rozpaczała wiele lat po śmierci męża- właściciela lokalnych posiadłości. Przepełniona żalem, miała błąkać się po moście, wypatrując ukochanego. I to jej duch ma skłaniać psy do skoku. 

Reklama

Mieszkańcy uważają także, że samobójstwa mogą mieć związek z tajemniczymi dźwiękami o częstotliwości, którą słyszą tylko psy. Miałyby pochodzić z nieczynnej elektrowni jądrowej lub brytyjskich okrętów podwodnych, które znajdują się w zatoce Faslane. Chociaż eksperci ds. akustyki, którzy badali sprawę na miejscu wykluczył tę teorię, wielu mieszkańców nadal w nią wierzy. 

Historia prawdziwa

Tragiczna historia mostu sięga 1994 roku. Właśnie tam, chory psychicznie mężczyzna zrzucił w przepaść swojego dwutygodniowego syna, twierdząc, że dziecko było demonem (lub wcieleniem diabła). Mężczyzna sam próbował popełnić samobójstwo- bezskutecznie. Uznany za niepoczytalnego, został wysłany do szpitala psychiatrycznego, gdzie spędził resztę życia. Jaki związek ma to z samobójstwami psów? Według mieszkańców- ogromny i niezaprzeczalny. 

Wiele paranormalnych teorii stanowi, że psy, jako najwierniejsi przyjaciele ludzi skaczą w otchłań, by uratować dziecko- czując obecność ducha niemowlaka. Ale to tylko jedno z wielu „wyjaśnień”.

Mitologia o Moście Overtoun

Według mitologii celtyckiej, rejon w którym znajduje się most Overtoun to obszar w którym niebo łączy się z ziemią, a dobro ze złem. To miejsce, gdzie świat jaki znamy miesza się z tym nierzeczywistym, a psy jako istoty niezwykle wrażliwe, posiadające szósty zmysł wyczuwają tę cienką granicę i oszołomione- po prostu muszą skoczyć. 

Reklama

Jak głosi pewne lokalne powiedzenie- wszystko, co stare i szkockie musi być nawiedzone. Czy nie w tym tkwi istota problemu?

Most Overtoun- jaka jest prawda?

Rozwiązanie zagadki jest (prawdopodobnie) banalne. David Sands, doktor etologii (dziedzina zoologii zajmująca się badaniami zachowań zwierząt) i uznany psi behawiorysta w 2010 roku udał się na most psich samobójców. Przeprowadził kilka eksperymentów z rasami myśliwskimi, by potwierdzić swoje przypuszczenia.

Badania przyniosły oczekiwane rezultaty. Sands wysunął prostą, ale bardzo logiczną tezę. Stwierdził, że to obecność i zapach dzikich zwierząt- wiewiórek, myszy, norek i kun, które żerują pod mostem jest prawdopodobnie głównym bodźcem motywującym zwierzęta do skoku.

Dodatkowo, specyficzna konstrukcja mostu i jego otoczenie mogą być bardzo mylące dla czworonogów. Zwężające się krawędzie i bujna roślinność porastająca zbocza powodują, że most Overtoun wydaje się 'bezpiecznie’ niski. Oznacza to, że psy skaczą kierowane instynktem lub ciekawością, a śmierć nie jest zamierzonym celem, tylko nieszczęśliwym wypadkiem. 

Reklama
Reklama

Ostatecznie, wszystko co wiemy do tej pory to tylko teorie (choć poparte badaniami). Zdaje się, że logiczne wyjaśnienie powinno rozwiązać sprawę- nie w tym przypadku. Większość mieszkańców do dziś unika okolicy Overtoun- bez względu na to czy wyprowadzają psa czy wybierają się na spacer. Most jednak nie jest opuszczony i nie zaszkodziła mu zła sława- przyciąga rzeszę turystów- miłośników paranormalnych zjawisk, historii i architektury. Można wierzyć legendom lub nauce, ale będąc w okolicy lepiej prowadzić psa na smyczy.

Zapisz się na newsletter!

Autor: Redakcja

Reklama

Podobne artykuły

Reklama

Czytaj dalej

Po co psu ogon?

W przypadku kotów sprawa jest jasna - ogon pomaga im utrzymać równowagę podczas skoków i [...]

Dodaj komentarz

Reklama