Choroba Cushinga u psa może być trudna do zdiagnozowania i łatwo ją pomylić nie tylko z innymi schorzeniami, jak cukrzyca czy niedoczynność tarczycy, ale także całkowicie zbagatelizować niektóre mniej oczywiste objawy. Istotne jest więc, by dobrze znać charakterystykę zespołu Cushinga u psa i móc w porę zareagować na niepokojące sygnały, udając się na wizytę do lekarza weterynarii i wykonując odpowiednie badania.
Czym jest zespół cushinga?
Choroba cushinga u psa określana jest profesjonalnie jako “Hiperadrenocorticism” (w skrócie HAC), które w języku polskim tłumaczy się jako “hiperadrenokortycyzm” lub “hiperkortyzolemia”. Schorzenie to alternatywnie może też być nazywane syndromem Cushinga lub zespołem Cushinga, chociaż poszczególne określenia wskazują na nieco inną przyczynę problemu, o czym więcej za chwilę. Jak wskazuje na to jej profesjonalne określenie, choroba Cushinga u psa charakteryzuje się nadczynnością kory nadnerczy, a więc jest rodzajem zaburzenia hormonalnego, w wyniku którego nadnercza zaczynają produkować kortyzol w nadprogramowych ilościach.
Jest to choroba przewlekła, która wywiera negatywny wpływ na wiele aspektów funkcjonowania psa (jest zaburzeniem wieloukładowym) – nie tylko na jego zdrowie, ale także wygląd czy usposobienie – co przynosi niestety długotrwały rezultat dla jego codziennego funkcjonowania. Choroba cushinga u psów jest jednym z najpowszechniej występujących problemów endokrynologicznych, jakie zdarzają się u tych czworonogów.
Na początek warto wyjaśnić, jak powinny funkcjonować zdrowe nadnercza. Te zlokalizowane (jak wskazuje nazwa) nad nerkami gruczoły składają się z dwóch elementów: kory oraz rdzenia nadnerczy. Ten ostatni ma za zadanie produkcję adrenaliny, noradrenaliny i dopaminy, natomiast kora nadnerczy odpowiedzialna jest za wydzielanie do organizmu trzech rodzajów tzw. hormonów steroidowych, czyli mineralokortykosteroidów (do grupy tej zalicza się aldosteron), androgenów oraz glikokortykosteroidów, takich jak kortykosteron, kortyzon czy kortyzol.
To właśnie ten ostatni związek chemiczny ma kluczowe znaczenie w rozwoju choroby Cushinga u psa. Kortyzol jest bardzo ważny w sytuacjach, które wymagają natychmiastowej decyzji w obliczu zagrożenia – decyzja oparta na wyborze “walcz albo uciekaj” jest kluczowa dla normalnego funkcjonowania nie tylko psów, ale także ludzi i wszystkich pozostałych zwierząt. U psów dotkniętych zespołem Cushinga organizm produkował będzie kortyzol w dużych ilościach nawet wtedy, kiedy żadnego zagrożenia na horyzoncie nie będzie.
Zespół cushinga u psa – przyczyny
Nadmierna produkcja kortyzolu w sytuacji, która tego nie uzasadnia, odbija się negatywnie na funkcjonowaniu psiego organizmu. Mobilizacja, jaka następuje w ciele w stresującym momencie, ma na celu zapewnienie jego przetrwania – utrzymywany jest m.in. wysoki poziom glukozy we krwi, co pozwala na szybkie dostarczenie psu energii, niezbędnej do wyjścia z opresji bez szwanku.
W momencie, kiedy pies nie wykorzystuje tych dodatkowych zasobów na walkę lub ucieczkę, z czasem nadwyżki energetyczne zaczynają generować problemy. Jednym z nich może być np. wynikająca ze zwiększonego poziomu glukozy we krwi hiperglikemia, której kolejnym następstwem potrafi być cukrzyca.
Na wystąpienie zespołu cushinga narażone są przede wszystkim psy w średnim wieku oraz psi seniorzy.
Zespół cushinga u psa – objawy
Wiele objawów zespołu Cushinga u psa trudno jest niestety zauważyć, jednak wiedza na temat wszystkich potencjalnych niepokojących sygnałów może znacząco pomóc we wczesnym zauważeniu, że pies może cierpieć na tę dolegliwość.
Jednym z nich może być fakt, że pies zaczął pić dużo wody oraz jednocześnie częściej czuje w związku z tym potrzebę oddawania moczu lub też zaczyna mieć problemy z jego utrzymaniem. Jest to objaw, który u większości (ponad 85%) psów pojawia się w pierwszej kolejności.
Ze względu na podwyższony poziom kortyzolu pies bardzo często (mniej więcej w 90% przypadków) będzie miał zdecydowanie większy niż do tej pory apetyt, a w ślad za tym prawdopodobnie podążą też w niedługim czasie zauważalne zmiany w budowie ciała psa (widoczne u 4 na 5 psów z zespołem Cushinga).
Pies będzie przybierał na masie i przybywało mu będzie tłuszczu, przy czym będzie to przebiegało nierównomiernie – najbardziej widoczne będzie to w okolicy tułowia, zwłaszcza brzucha, ponieważ to właśnie tam – w jamie brzusznej – powiększała się będzie wątroba, przy jednoczesnym słabnięciu mięśni. Wyraźnie słabły będą też kończyny psa – ze względu na chorobę Cushinga u psa mięśnie zaczynają tam bowiem stopniowo zanikać.
Zespół Cushinga może też objawiać się tzw. miopatią mięśniową, czyli zesztywnieniem kończyn, w wyniku którego pies nie zgina ich prawidłowo przy chodzeniu, co generuje nie tylko natychmiastowe utrudnienie poruszania się, ale także skutkuje na dłuższą metę dalszymi zanikami mięśni.
Pies, który cierpi na zespół Cushinga, wydaje się być ogólnie bardzo osłabiony i wyczerpany – jest apatyczny, pozbawiony werwy i entuzjazmu, a do tego coraz częściej zaczyna sapać i ciężko dyszeć. Może wykonywać dziwne czynności takie jak kręcenie się dookoła czy próby napierania na różne obiekty, a także wykazywać ogólne zmiany zachowania.
Nadmierna produkcja kortyzolu objawiać się też może na wiele sposobów na powierzchni ciała psa – na jego skórze. Staje się ona cieńsza w miejscach, w których zmiany chorobowe są najintensywniejsze, a kortyzol powoduje zanik tkanki łącznej (często są to np. okolice brzucha, ale też wewnętrzne strony kończyn), ale też traci elastyczność, miejscami układając się wręcz we wcześniej niewystępujące fałdy.
W okolicy szyi, krzyża, grzbietu oraz pach i pachwin może też pojawiać się tzw. kalcynoza skórna – pies może chcieć się w tych miejscach drapać, unikać dotyku, a także mogą się tam tworzyć strupy. Jest to wynikiem odkładania się w skórze i pod nią soli wapnia, które nie ulegają rozpuszczeniu. Kolejnym problem jest też wolniejsze niż zazwyczaj gojenie się ran.
Na całej powierzchni ciała można dodatkowo zaobserwować pojawiające się na skórze przebarwienia, w tym typowe dla choroby Cushinga bardzo ciemne guzki, które najczęściej występują w okolicy sutków, odbytu i brzucha. Typowym objawem jest też intensywne łysienie, zwłaszcza na ogonie, tułowiu czy grzbiecie nosa.
Jeśli opiekun zaobserwuje jakiekolwiek zmiany tego rodzaju powinien niezwłocznie udać się do weterynarza. Wydaje się, że łatwo jest bagatelizować takie objawy jak częstsze oddawanie moczu, zwiększony apetyt i pragnienie czy przybieranie na masie, tłumacząc je innymi, bardziej prozaicznymi przyczynami – niestety właśnie dlatego choroba Cushinga u psa może się okazać tak zdradliwa. Pies nie ma możliwości powiedzenia nam wprost, że dzieje się z nim coś złego, dlatego po stronie opiekuna jest uważne obserwowanie wszelkich zmian w jego wyglądzie i zachowaniu i odpowiednio szybkie reagowanie poprzez zwrócenie się o pomoc do specjalisty.
Zespół cushinga u psa – diagnoza
Jeśli zachodzi podejrzenie wystąpienia choroby Cushinga u psa, konieczne będzie udanie się do weterynarza i wykonanie dodatkowych badań, które pozwolą na postawienie diagnozy. Niestety nie jest to nigdy prostym procesem, m.in. ze względu na fakt, że objawy nie zawsze występują w tym samym czasie, a często w ogóle nie pojawiają się w trakcie choroby – wiele psów wykazuje tylko niektóre z nich.
Zazwyczaj zespół Cushinga jest też schorzeniem, które przybiera na sile dopiero z czasem, a bez występowania typowych objawów klinicznych nie jest możliwy do zdiagnozowania, w związku z czym proces ten jest zazwyczaj trudny i długotrwały. Często za kluczowe uznawane są takie objawy jak wydalanie nadmiernej ilości moczu (poliuria, wielomocz), występowanie łysienia na skórze oraz zmiany budowy ciała w obszarze brzucha (otyłość) i kończyn (osłabienie). W momencie wykluczenia innych możliwych przyczyn, takich jak problemy z tarczycą, nerkami, czy cukrzyca, to właśnie zespół Cushinga staje się często głównym podejrzanym.
Zespół cushinga u psa – leczenie
Leczenie choroby Cushinga u psa wiąże się z koniecznością podawania mu przez opiekuna do końca życia leków dostosowanych do dokładnej diagnozy (u psa występować może syndrom cushinga pochodzenia przysadkowego lub syndrom cushinga pochodzenia nadnerczowego), a także częstymi wizytami kontrolnymi u weterynarza.
W sprawdzaniu efektów leczenia pomagają dodatkowe badania, takie jak zdjęcia rentgenowskie, badania krwi, czy ultradźwięki. Istotne jest też obserwowanie zachowania psa przez opiekuna i sprawdzanie czy np. zaczyna spożywać mniej wody.
Zespół cushinga u psa – rokowania
Jeśli chodzi o rokowania w momencie wystąpienia zespołu Cushinga u psów wiele zależy od ich ogólnej kondycji oraz wieku. Uśrednione dane mówią o długości życia (od momentu postawienia diagnozy) od około 30 miesięcy w przypadku starszych zwierząt do nawet 4 lat u zwierząt młodszych i silniejszych.