Tresowanie psa to czasem prawdziwa przeprawa. Jeśli zastanowimy się ile uwagi trzeba było poświęcić pupilowi, by ten nauczył się zgrywać martwego, albo przynosić patyk to prawdopodobnie złapiemy się za głowę 🙂
Dzisiaj pragnę Wam przedstawić zdolnego owczarka staroangielskiego o imieniu Bunny, który nauczył się rozmawiać ze swoimi właścicielami przy pomocy tablicy dźwiękowej. Plansza, którą obsługuje psiak, wydaje z siebie 45 różnych fraz w języku angielskim. Bunny doskonale wie, która co oznacza, gdyż od małego uczyła go tego jego właścicielka Alexis Devine.
“Na początku korzystałam z tablicy, którą stworzyła Christina Hunger. Z tego co wiem Christina na co dzień zajmuje się komunikacją, zwłaszcza niewerbalną i to właśnie ona po raz pierwszy użyła tablicy dźwiękowej do kontaktu z psem. Obecnie pracujemy na nowocześniejszej i lepiej dopracowanej tablicy, którą otrzymaliśmy od Leo Trottiera” oznajmiła Alexis.
Bunny szybko opanował obsługę urządzenia, gdyż już jako 11-miesięczny szczeniak wiedział kiedy używać przycisku “na zewnątrz”, a teraz potrafi wybrać w jakie miejsce chce iść na spacer.
„Obecnie Bunny korzysta z 45 słów, a 5 z nich pojawiło się stosunkowo niedawno, dlatego teraz intensywnie pracujemy i staramy się je opracować. Używanie tablicy jest dla nas niesamowitym doświadczeniem, które coraz mocniej nas do siebie zbliża” stwierdziła zachęcająco opiekunka Bunny’ego.
Czy wy także skorzystalibyście z takiego rozwiązania? Jak myślicie – czy wasz pies również by je opanował? Dajcie znać w komentarzach! 🙂