Suchy czy mokry nos u kota? Jaki powinien być? Opiekunowie najczęściej zastanawiają się nad tym w przypadku psów, ale u kotów jest to równie istotna kwestia i może zależeć od wielu czynników! Jaki zatem powinien być koci nos i co powinno nas zaniepokoić?
Spis treści: ( kliknij aby przejść )
Suchy nos u kota – czy to źle?
Jaki nos powinien mieć kot? Najczęściej mruczki mają chłodne i wilgotne nosy. Ciepły nos u kota nie musi być jednak żadnym niepokojącym objawem, o ile dodatkowo nie występują inne symptomy.
Faktycznie, nos staje się suchy wtedy, kiedy temperatura wzrasta. Nie należy jednak od razu się niepokoić, bowiem wzrost temperatury nie musi koniecznie oznaczać gorączki! Wystarczy, że mruczek wygrzewał się przez jakiś czas w słońcu lub przy grzejniku. Do tego można dodać niską wilgotność powietrza i suchy nos u kota gwarantowany.
Niepokojąca powinna być dopiero sytuacja, kiedy poza suchym nosem zauważymy inne objawy, takie jak apatia, brak apetytu, wychudzenie, biegunki, kaszel, osowiałość, pęknięcia i rany w okolicach pyszczka. W takiej sytuacji nie ma na co czekać – czas najwyższy zabrać kota do weterynarza!
Mokry nos u kota – co oznacza?
Kiedy kot ma mokry nos, oznacza to, że wszystko z nim w porządku. Trzeba dodać, że powinien on być delikatnie mokry. Kiedy koci nos jest bardzo mokry, wręcz cieknący, oznacza to, że mruczek jest najprawdopodobniej przeziębiony.
Zauważysz wtedy kichanie, katar, kaszel, łzawienie i utrudnione oddychanie. Najczęściej są to objawy wirusowej lub bakteryjnej infekcji górnych dróg oddechowych. W takiej sytuacji trzeba jak najszybciej zabrać mruczka do lekarza, żeby infekcja nie zaatakowała płuc!
Koci nos – jaki powinien być?
Koci nos powinien być zatem lekko wilgotny i delikatnie chłodny. Miej jednak na uwadze, że jego temperatura i wilgotność może się w ciągu dnia zmieniać. Nie ma powodu do niepokoju, jeśli zauważysz u mruczka suchy nos po tym, jak przebywał w pomieszczeniu z niską wilgotnością lub kiedy wygrzewał się przy kaloryferze.
Uważnie obserwuj jednak swojego kota. Jeśli zauważysz, że chudnie i jest apatyczny, a dodatkowo nie ma apetytu, dużo śpi, dużo pije, rzadko chodzi do kuwety (i rzadko chodzi gdziekolwiek), jak najszybciej udaj się na konsultację do weterynarza.
Im szybciej zwierzę zostanie zdiagnozowane, tym szybciej wróci do zdrowia i tym krócej będzie się męczyć. Jeśli kot ma blady nos, może to być również powód do niepokoju – bladsze noski często oznaczają chorobę. Trzeba jednak dodać, że u kotów z różowymi noskami są one naturalnie bledsze zimą. Ciemniejszy kolor pojawia się po wygrzewaniu w ciepłym miejscu i po wysiłku fizycznym.
Oczywiście po wyleczeniu kolor noska wróci do normy. Warto przyglądać się nosom naszych mruczków i sprawdzać, czy nie są one podrażnione. Szukaj wszelkich ranek, strupków, pęknięć, otarć i przesuszonych miejsc na pyszczku. Suchy nos wcale nie musi oznaczać odwodnienia organizmu, jak często się uważa. Odwodnione koty mogą mieć wilgotne nosy i odwrotnie, dobrze nawodnione mruczki mogą mieć wysuszone noski.
Zapisz się na newsletter!
