A gdyby tak rzucić wszystko i przespać zimę? Zobacz jakie zwierzęta zapadają w sen zimowy.

Niektórzy z nas marzą o tym, aby położyć się w ciepłym łóżku, przykryć kołderką i przespać ten trudny czas, jakim jest zima. Jednak wśród zwierząt to nie taka łatwa sprawa. Do zimy trzeba się naprawdę dobrze przygotować i wyposażyć. To ostatnia chwila, że zgromadzić zapasy i przestawić się na tryb przetrwania zimy.

Co to jest sen zimowy?

Potoczna nazw, czyli sen zimowy to tak naprawdę stan odrętwienia organizmy, który objawia się spowolnieniem procesów życiowych. Wyróżniamy dwa typy snu zimowego: hibernację oraz letarg. Terminy te często są stosowane naprzemiennie, jednak nieznacznie się różnią. Hibernacja to stan, kiedy zwierzę zapada w głęboki sen i osiąga stan organizmu, o charakterze przystosowawczym, polegający na wyłączeniu termoregulacji, znacznym spowolnieniu procesów życiowych i obniżeniu temperatury ciała. Letarg to podobny stan, jednak z niego zwierzę może się wybudzać kilkukrotnie.

Letarg

W letarg wpadają niedźwiedzie, borsuki i jenoty. Budzą się, kiedy odczują głód, niebezpieczeństwo lub kiedy chwilowo się ociepli. Niedźwiedzie budzą się też w okresie między grudniem i lutym, bo wtedy jest czas, kiedy rodzą się ich młode. Świat poznają jednak dopiero wiosną.

Hibernacja

Mniejsze ssaki hibernują i śpią nieprzerwanym snem nawet 28 tygodni. Są to: nietoperze, świstaki, popielice, jeże, orzesznice itp. Żeby przetrwać całą zimę, muszą zgromadzić w swoim legowisku nie tylko zapas pokarmu, ale także zapas tłuszczu. Przykładem zwierzątka, które wybitnie bierze sobie to do serca, jest jeż. Przed zimą jeże najadają się tak bardzo, że ich masa podwaja się w zaledwie trzy tygodnie przed nadejściem zimy.

Indywidualistą, jeśli chodzi o sen zimowy, jest borsuk. Każdy osobnik ma swoje preferencje co do przygotowań, jeśli chodzi o wyściółkę legowiska, porządek w swojej norce, a także czy podczas zimy wstawać coś przekąsić, czy nie.

Jeśli natrafimy na śpiące zwierzę, nie powinniśmy mu przeszkadzać. Konsekwencje wybudzenia z hibernacji mogą być dla zwierzaka tragiczne. Zostawmy je w spokoju i dajmy im się wyspać.

Zapisz się na newsletter!

Autor: Olga Weselak

Właścicielka psa, kota i konia. Instruktorka jazdy konnej z legitymacją Polskiego Związku Jeździeckiego i saddle-fitter. W czasie deszczowej pogody przenosi ślimaki z chodnika na trawnik.

Reklama

Podobne artykuły

Początek batalii o życie.

W ostatnim czasie, wniesiono pozew do Federalnego Sądu Okręgowego na Alasce oskarżający Departament Spraw Wewnętrznych [...]

Reklama

Czytaj dalej

Dodaj komentarz

Reklama