Rodowód dla psa – czym jest, jak wygląda i jak go wyrobić?

Rodowód psa jest dokumentem, który zawiera wiele ważnych informacji o rasie psiaka, jego przodkach i hodowcy. Dlaczego jest bardzo ważne, żeby rasowy pies miał ten dokument? Czy można go wyrobić, jeśli pies nie ma rodowodu? I ile to kosztuje? 

Prawdziwy rodowód jest gwarancją tego, że pies, którego kupujesz, został wychowany w godnych warunkach, jest zdrowy i wszystko w nim w porządku, nie musisz się martwić, że wyskoczą jakieś niespodziewane problemy zdrowotne wynikające z zaniedbania, czy nadmiernego eksploatowania suczki, jak ma to miejsce w pseudohodowlach. Kupując psa z prawdziwym rodowodem masz również pewność, że Twój pies (dajmy na to, spaniel), będzie naprawdę spanielem, a nie zdeformowaną mieszanką kilku innych ras, które w efekcie przypominają spaniela. 

Masz pewność tego, do jakiego rozmiaru psiak urośnie. Kupując psa bez rodowodu, nie masz żadnej pewności, czy spaniel nie urośnie do wielkości husky’ego (sama znam taki przypadek). Warto zatem kupować psiaki od zarejestrowanych hodowców. Oczywiście jeszcze lepszym wyjściem jest adopcja, jak wiadomo, schroniska są przepełnione, jednak z dwojga złego, lepiej kupić psa z rodowodem, niż takiego z pseudohodowli za kilkaset złotych. 

Zanim przejdę do tego, jak wygląda rodowód, wspomnę kilka słów o tym, jak wygląda pseudohodowla. Warto mieć świadomość tego, że oferty za kilkaset złotych za rasowego psiaka, np. yorka, czy husky’ego, są to praktycznie na pewno oferty pseuhodowli, gdzie zwierzaki traktuje się tragicznie, często są one stłoczone w ciasnych klatkach, bez dostępu do światła, są chore, poranione, głodne. Suczka jest wykorzystywana do utraty sił, jest zmuszana do rodzenia miotu za miotem. 

Nic dziwnego, że szczeniaki maja później całą masę problemów zdrowotnych. Niestety w Polsce brakuje jeszcze jednoznacznych przepisów, które ukróciłyby ten proceder, dlatego niestety jeszcze kwitnie. Wysoka cena i legalny rodowód z kolei gwarantują nam to, że z psem będzie wszystko w porządku. Trzeba pamiętać, że na cenę szczeniaka składa się dużo czynników – między innymi cena dobrej karmy, czasu, jaki trzeba poświęcić na opiekę, szczepień, wizyt u weterynarza, ewentualnego leczenia w ciąży, etc. Jeśli zatem cena na szczeniaka wynosi 400 zł, trzeba się zastanowić – jak to jest możliwe, że cena jest tak niska i komuś nadal się to opłaca? 

Reklama

Jak wygląda rodowód psa? 

Każdy psiak, który jest zarejestrowany w ZKwP, czyli Związku Kynologicznym w Polsce, otrzymuje specjalną metrykę, która zawiera dane hodowcy, opiekuna, dane rodziców, czasami dziadków i nawet pradziadków psiaka. Metryczka jest jednak dopiero początkiem, bowiem na jej podstawie można wyrobić psiakowi rodowód. Rodowód można jednak wystawić tylko wtedy, kiedy pies ma metryczkę i pochodzi z legalnej i zarejestrowanej w ZKwP hodowli. Dlatego psy kupione na wystawach i w internecie nie mogą niestety mieć wyrobionego rodowodu. Dlatego jeśli hodowca próbuje Ci wmówić, że psiak jest rasowy, ale nie ma rodowodu ani metryczki, po prostu kłamie. Każdy rasowy pies musi mieć przynajmniej metryczkę. 

Jak wyrobić rodowód psa? 

Żeby wyrobić pupilowi rodowód, trzeba zgłosić się do Związku Kynologicznego z metryczką. Metryczka umożliwia wyrobienie rodowodu od razu, ponieważ zaświadcza o rasowości psa. Jednak zanim rodowód zostanie wyrobiony, trzeba opłacić członkostwo w ZKwP i zarejestrować się. Rodowód można również utracić. Kiedy ma to miejsce? Kiedy opiekun uzna, że rezygnuje z członkostwa. Wtedy zarówno pies, jak i jego potomstwo traci prawo do rodowodu. To prawo jest bardzo sensowne, ponieważ ma na celu kontrolę hodowli. 

Reklama

Rodowód psa – ile kosztuje? 

Wyrobienie rodowodu kosztuje około 60 złotych, jednak do tego trzeba doliczyć też opłatę za rejestrację w Związku Kynologicznym i opłatę za członkostwo. Nie każdy pies potrzebuje jednak rodowód – przydaje się on tak naprawdę tylko wtedy, jeśli planujesz jeździć z psiakiem na wystawy i rozmnażać go. W innym przypadku zupełnie wystarczy metryczka zaświadczająca o legalności hodowli. Rodowód można wyrobić zawsze. 

Zapisz się na newsletter!

Autor: Maja Magiera

Opiekunka 3 wspaniałych kotek i jednego kochanego pudelka miniaturki. Przyszła behawiorystka, a obecnie studentka ostatnich lat psychologii. Ma nadzieję stworzyć kiedyś dom tymczasowy i uratować od bezdomności, i samotności tyle zwierząt, ile tylko będzie w stanie.

Reklama

Podobne artykuły

Reklama

Czytaj dalej

Dodaj komentarz

Reklama